Anonimowi uruchamiają HackerLeaks, czyli WikiLeaks dla hakerów
Nowa strona internetowa założona przez grupę Anonimowych, zawierać ma poufne informacje z zewnętrznych źródeł, którymi hakerzy będą chcieli się podzielić ze światem
Grupa People's Liberation Front, należąca do Anonimowych, planuje zbierać poufne informacje najróżniejszego pochodzenia, by później je upubliczniać na nowo powstałej stronie internetowej. Jednym słowem HackerLeaks ma działać bardzo podobnie do portalu WikiLeaks, tylko że tutaj informacjami mają dzielić się najlepsi hakerzy, którzy, jak zdążyliśmy się nie raz przekonać, potrafią włamywać się nawet do agencji pokroju CIA i FBI.
Pierwszymi dokumentami opublikowanymi w nowym serwisie są informacje dotyczące życia prywatnego niektórych władz miasta Orlando na Florydzie. Informacje te pochodzą jednak z już istniejącego serwisu LocalLeaks, więc ich wyciek nie jest faktycznie "zasługą" Anonimowych.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "5 powodów, dla których nie chcę Chromebooka od Google'a"