Szarża M2 Bradley na północ od Awdijiwki. Rosjanie byli bez szans

Szarża M2 Bradley na północ od Awdijiwki. Rosjanie byli bez szans10.04.2024 10:27
M2A2 Bradley ODS podczas ukraińskiego kontrataku pod Novokalynove na północ od Awdijiwki.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | PS01

Ukraińscy żołnierze z 47. Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej z pomocą amerykańskiego bojowego wozu piechoty (bwp) M2A2 Bradley ODS i przy wsparciu artylerii dokonali udanego kontrataku na rosyjskie pozycje w regionie wsi Novokalynove zlokalizowanej w pobliżu Awdijiwki. Przedstawiamy osiągi słynnej pancernej bestii z USA.

Ukraińcy po wycofaniu się z Awdijiwki zdołali stworzyć pierwszą linię obrony nieco na zachód od miasta opartą o przeszkody wodne i szereg małych miejscowości obejmujących m.in. wieś Novokalynove.

O wszystkie miejscowości toczą się ciężkie walki i zdarza się, że niektóre pozycje przechodzą z rąk do rąk. Poniżej widać jak na zajmowane przez Rosjan pozycje spadają naprowadzanie przez pilota drona pociski artyleryjskie, następnie bwp M2A2 Bradley ODS ostrzeliwuje linię drzew z armaty automatycznej M242 Bushmaster kal. 25 mm załadowanej amunicją M792 HEI-T oraz desantuje grupę szturmową mającą zająć okop.

Jest to bardzo dobry przykład przeprowadzania skoordynowanej operacji połączonej (współpraca różnych rodzajów sił zbrojnych) na poziomie taktycznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

M2A2 Bradley ODS — koszmar Rosjan pamiętający I wojnę w Zatoce Perskiej

Bojowy wóz piechoty M2 Bradley to konstrukcja mająca już kilkadziesiąt lat. Wersja M2A2 powstała w latach 80. XX wieku waży ona 27 ton i jest wyposażona w pancerz oferujący ochronę ze wszystkich stron przed ostrzałem z ciężkich karabinów maszynowych o kalibrze 14,5×114 mm, podczas gdy jego frontowa część jest odporna na pociski wystrzelone z automatycznych armat kal. 30 mm.

Dodatkowo ten wariant można wyposażyć w pancerz reaktywny BRAT, który skutecznie chroni przed działaniem pocisków kumulacyjnych stosowanych np. w powszechnych granatnikach RPG-7 zdolnych do przepalenia setek milimetrów stali pancernej. Z kolei modernizacja ochrzczona mianem ODS (Operation Desert Storm) z lat 90. XX wieku obejmowała głównie poprawę w przypadku optoelektroniki poprzez zastosowanie m.in. nowszego celownika termowizyjnego.

Z kolei uzbrojenie Bradleya składa się z armaty automatycznej M242 Bushmaster o kalibrze 25 mm, zdolnej do wystrzeliwania 200 pocisków na minutę na odległość do 2 kilometrów, karabinu maszynowego kal. 7,62x51 mm NATO oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) BGM-71F (TOW 2B).

Armata M242 Bushmaster przeznaczona jest do eliminowania piechoty, słabych fortyfikacji oraz lekko opancerzonych pojazdów, lecz nie jest efektywna przeciw czołgom. Ukraińskie załogi najczęściej używają amunicji M792 HEI-T, której pociski odłamkowo-zapalające mają charakterystykę rażenia zbliżoną do małego granatu o polu rażeniu przynajmniej pięciu metrów. Każdy pocisk o masie 184 g zawiera 30 g silnego materiału wybuchowego RDX, który wraz z materiałem zapalającym został zamknięty w stalowej obudowie z zapalnikiem uderzeniowym.

Nie jest to jednak amunicja zdolna przebić pancerz innych pojazdów opancerzonych, więc teoretycznie załoga powinna też wozić mniejszy zapas amunicji podkalibrowej mającej formę małych strzałek wykonanych z wolframu lub zubożonego uranu zamkniętych w sabocie. Jednakże w przypadku sytuacji kryzysowej nawet amunicja odłamkowa zapalająca może przy ogromnej dozie szczęścia wyłączyć z użytku czołg przeciwnika poprzez zniszczenie jego systemów optoelektronicznych, jak pokazał pojedynek Bradley'a z czołgiem T-90M.

Priorytetowym środkiem przeciwpancernym są jednak ppk TOW 2 zdolne do atakowania celów na dystansie do 3750 metrów na prost lub w górny pancerz, w zależności od wersji. Mimo że jest to broń starszego typu, nadal może zniszczyć każdy rosyjski czołg, ale pocisk wymaga jednak kierowania aż do momentu trafienia i może być wystrzelony tylko podczas postoju. Jest to pewna istotna niedogodność, w porównaniu do nowoczesnych systemów typu "odpal i zapomnij".

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.