Setki tys. pocisków czeka. Niektóre państwa UE już przygotowują finanse

Setki tys. pocisków czeka. Niektóre państwa UE już przygotowują finanse23.02.2024 13:03
Wyprodukowane pociski artyleryjskie kal. 155 mm.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Ukrainian Front

Z powodu problemów z akceptacją nowego pakietu wsparcia dla Ukrainy w USA, ciężar utrzymania odpowiedniego zaopatrzenia spadł na barki państw europejskich. Te sobie niestety z tym nie radzą i sporo z nich zdecydowało się wesprzeć czeską inicjatywę pozyskania w krótkiej perspektywie 800 tys. pocisków artyleryjskich. Nie ujawniono jednak, skąd ta broń miałaby przybyć.

Jak podaje "Financial Times", niektóre państwa UE chcą utworzyć interwencyjny fundusz o wartości 1,5 mld euro, mający na celu sfinansowanie zakupu amunicji artyleryjskiej znalezionej na rynku przez Czechy. Całą sytuację skomentował także ukraiński minister spraw zagranicznych, Dmytro Kuleba, który nadmienił, że Kijów potrzebuje 2,5 mln pocisków rocznie. Dotychczasowe dostawy państw europejskich to z kolei zaledwie 400 tys. sztuk.

Promowana przez Czechy inicjatywa szybkiej umowy bilateralnej z nieznanym dostawcą jest alternatywą dla wielostronnych rozmów na poziomie unijnym, gdzie ścierają się różne koncepcje. Przykładowo, bardzo dużym przeciwnikiem wykorzystania funduszy europejskich do zakupów amunicji poza UE jest Francja oraz Grecja.

Pierwsza twierdzi, że pieniądze powinny być przeznaczone na rozwój europejskich możliwości produkcyjnych, które do końca 2024 r. mają osiągnąć poziom produkcji 1,4 mln sztuk, według Josepa Borrella, piastującego stanowisko wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Z kolei Grecja obawia się, że zewnętrzny zakup mógłby zostać dokonany w Turcji, z którą Grecy mają co najmniej bardzo skomplikowane stosunki, z powodu kwestii Cypru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Setki tys. pocisków artyleryjskich z nieznanego miejsca

Czesi mówili o dostępnych od ręki 800 tys. pocisków artyleryjskich (500 tys. kal. 155 mm oraz 300 tys. kal. 122 mm) w państwie spoza Unii Europejskiej. Możliwe, że jest to Turcja wraz z Azerbejdżanem bądź jakieś inne państwo, które dotąd nie wspierało Ukrainy, dysponujące znaczącym potencjałem produkcyjnym.

Mogą to być na przykład Indie bądź jakieś państwo z Ameryki Południowej, liczące na duży zastrzyk finansowy, ponieważ amunicja artyleryjska stała się w ostatnich latach bardzo pożądanym towarem.

Najpewniej w grę wchodzą najprostsze pociski artyleryjskie ze ścięciem tylnym, składające się wyłącznie z odlewanego stalowego korpusu, wewnątrz którego znajduje się kilka kilogramów trotylu i zapalnik. W przypadku natowskiego kalibru 155 mm będą to pociski zawierające 9-10 kg trotylu.

Ich celność nie jest najlepsza, ponieważ mowa tutaj o trafieniu przynajmniej większością wystrzelonych pocisków w cel wielkości boiska piłkarskiego na dystansie do 24 km dla systemów z armatą o długości 39 kalibrów, w postaci haubic M777, lub 31 km dla systemów z działem o długości 52 kalibrów, typu Krab. Ewentualnie w grę wchodzą pociski z gazogeneratorem, zwiększającym zasięg o około 30 procent, ponieważ inne rozwiązania, typu pocisków z dopalaczem rakietowym, są już produkowane wyłącznie przez nieliczne firmy.

Z kolei w przypadku poradzieckich pocisków kal. 122 mm najpewniej chodzi o najbardziej rozpowszechniony wariant ze ścięciem tylnym, o zasięgu około 15 km, zawierający zaledwie około 2,5 kg materiału wybuchowego.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.