Samoloty MiG-29 dla Ukrainy. Przez 30 lat broniły polskiego nieba

Samoloty MiG-29 dla Ukrainy. Przez 30 lat broniły polskiego nieba15.03.2023 12:57
MiG-29 należący do polskiego lotnictwa
Źródło zdjęć: © John5199, Lic. CC BY 2.0, Wikimedia Commons

Ponad rok po rosyjskim ataku na Ukrainę zapadła decyzja, aby wśród przekazanej Ukraińcom pomocy znalazły się także samoloty bojowe. Deklarację w tej sprawie złożył najpierw prezydent, a potem premier Polski. Jaki sprzęt może Polska przekazać Ukrainie i jakie są jego możliwości?

MiG-i 29 służą w polskim lotnictwie od 1989 roku. 12 samolotów zostało kupionych bezpośrednio od producenta – jeszcze w Związku Radzieckim. W latach 90. 10 maszyn pozyskano do Czech w zamian za 11 polskich śmigłowców Sokół, a kolejnych 10 MiG-ów za symboliczne euro sprzedały Polsce Niemcy.

W sumie – w szczytowym okresie – Polska miała do dyspozycji 32 samoloty tego typu. Awarie i katastrofy (trzy samoloty rozbiły się, jeden spłonął podczas rozruchu technicznego) sprawiły, że w 2020 roku za zdolne do lotów uznano 28 samolotów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Loty na nich miały być kontynuowane aż do wyczerpania resursu technicznego – ustalonego na podstawie żywotności poszczególnych podzespołów, bezpiecznego czasu eksploatacji.

Ostatnie lata MiG-ów 29 w polskim lotnictwie

Inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. dyw. Jacek Pszczoła zapewniał wówczas, że Polska dysponuje zapasem części na trzy do czterech lat eksploatacji MiG-ów.

Czas ten właśnie dobiega końca, więc przekazanie Ukrainie polskich maszyn wydaje się optymalnym rozwiązaniem: dla Polski ich wartość z każdym miesiącem maleje, podczas gdy dla Ukrainy każdy dodatkowy samolot bojowy jest na wagę złota.

Warto przy tym zauważyć, że polska 1.Regionalna Baza Logistyczna poinformowała niedawno o zleceniu na prace serwisowe, związane z symulatorem samolotu MiG-29, w latach 2023-2026. Jak zauważa serwis Defence24, oznacza to, że będą mogli się na nim szkolić nie tylko polscy piloci.

MiG-i 29 w lotnictwie Ukrainy

Ukraina nie podaje oficjalnych informacji na temat ponoszonych strat. Choć jej lotnictwo nie zostało zniszczone (co wobec rosyjskiej przewagi w powietrzu jest ogromnym sukcesem), potwierdzone dostępną publicznie dokumentacją – a zatem prawdopodobnie zaniżone – straty sięgają 50 proc. stanu wyjściowego.

Dotyczy to także myśliwców MiG-29 - z 37 użytkowanych przez Ukrainę maszyn zniszczonych zostało co najmniej 18. Aktualna liczba eksploatowanych samolotów nie jest jednak znana w sytuacji, gdy część pomocy dla Ukrainy pozostaje niejawna.

Mimo tego to właśnie MiG-29 jest jednym z symboli ukraińskiego oporu. To właśnie ten samolot miał pilotować mityczny "Duch Kijowa" – stworzona przez ukraińską propagandę postać pierwszego asa lotniczego XXI wieku, mającego na koncie co najmniej 6 zestrzeleń.

Choć "Duch Kijowa" prawdopodobnie nie istniał, a postaci tej przypisano zwycięstwa kilku różnych, ukraińskich pilotów, w początkowej fazie wojny miał istotne znaczenie dla podtrzymania morale obrońców.

MiG-29 z zachodnią bronią

Dostawy polskich MiG-ów 29 do Ukrainy mogą mieć znacznie większe znaczenie, niż wynikałoby z samej (nie znanej jeszcze) liczby przekazanych samolotów. Wynika to z faktu, że to właśnie MiG-i 29 są integrowane z zachodnią bronią, którą – jak dowodzi wojna w Ukrainie – nawet w przypadku starych modeli, jak choćby 40-letnie pociski AGM-88 HARM, może znacząco wpływać na sytuację na froncie.

Za pierwszą zachodnią broń zintegrowaną z ukraińskimi samolotami uchodzi właśnie AGM-88 HARM – pocisk antyradiolokacyjny, naprowadzany na cel dzięki sygnałom emitowanym przez radar. Dzięki temu stanowi skuteczną broń do niszczenia obrony przeciwlotniczej przeciwnika.

Ukraińskie samoloty używają także – prawdopodobnie – kierowanych bomb JDAM. Domniemane użycie tej broni zostało zarejestrowane na początku marca w rejonie miejscowości Kurdiumiwka w obwodzie donieckim. Lotnictwo Ukrainy ma także, według deklaracji Wielkiej Brytanii, uzyskać możliwość korzystania z pocisków Storm Shadow. To broń precyzyjna o zasięgu do 400 km.

MiG-29 z pociskami AIM-120 AMRAAM

Kolejną bronią, z którą – jak deklarują Amerykanie - mogą zostać zintegrowane MiG-i 29, są pociski AIM-120 AMRAAM. To broń, która jest już używana przez Ukrainę: AMRAAM jest bowiem stosowany w naziemnych wyrzutniach przeciwlotniczych systemu NASAMS, dostarczonych Ukrainie przez Stany Zjednoczone.

W zależności od wersji pocisk AMRAAM ma zasięg 75-120 km, porusza się z prędkością Mach 4 i jest wyposażony w aktywny, radiolokacyjny układ naprowadzania. Oznacza to, że pocisk dysponuje własnym radarem, dzięki któremu jest w stanie śledzić i naprowadzać się na wskazany cel.

Biorąc pod uwagę wskazany przez Polskę czas przekazania samolotów, wynoszący – według słów premiera Morawieckiego – cztery do sześciu tygodni, jest prawdopodobne, że zostanie on wykorzystany na integrację maszyn z pociskami AMRAAM. Dzięki temu Ukraina otrzymałaby broń, która pozwoliłaby nie tylko na uzupełnienie strat, ale oznaczałaby skokowy wzrost możliwości ukraińskiego lotnictwa.

Jest to tym bardziej prawdopodobne, że prace nad integracją MiG-ów z zachodnim uzbrojeniem były prowadzone przed laty przez polskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy. Ewentualna współpraca z Ukrainą w tej dziedzinie nie została jednak podana do publicznej wiadomości.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.