Rosjanie rzucili światu wyzwanie i lecą na Księżyc. Misja Łuna-25

Rosjanie rzucili światu wyzwanie i lecą na Księżyc. Misja Łuna-2511.08.2023 07:46
Start rakiety Sojuz 2.1b (na zdjęciu misja OneWeb 6)
Źródło zdjęć: © Everyday Astronaut

11 sierpnia po północy rozpoczęła się bardzo ambitna, rosyjska misja kosmiczna. Rosja, korzystając wyłącznie z własnych technologii, po prawie 50 latach przerwy postanowiła wrócić na Księżyc. Zbudowała w tym celu lądownik Łuna-25, który właśnie leci w kierunku Srebrnego Globu.

Rakieta Sojuz 2.1v z sondą Łunna-25 wystartowała o godz. 1.11 czasu polskiego (2.11 czasu moskiewskiego). Zgodnie z planem ma dotrzeć do Srebrnego Globu za 10 dni. Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos podjęła decyzję o rozpoczęciu przekładanej od poprzedniego roku misji. Celem sondy kosmicznej Łuna-25 jest Księżyc i okolice krateru Bogusławski, zlokalizowanego w pobliżu południowego bieguna Srebrnego Globu.

Zadaniem sondy Łuna-25 jest – przede wszystkim – miękkie lądowanie, po którym nastąpi uruchomienie aparatury naukowej i seria badań, związanych z poszukiwaniem księżycowych zasobów, w tym m.in. wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łuna-25 to pierwsza z planowanych, rosyjskich misji na Księżyc, z których każda kolejna ma być coraz bardziej skomplikowana – w następnych lotach Rosjanie chcą wysłać księżycowy orbiter, a później sondy które nie tylko wylądują i przeprowadzą badania, ale także powrócą z zebranymi próbkami na Ziemię.

Rosyjska technika w kosmosie

Ambitny program badawczy miał być początkowo realizowany wspólnie z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). Rosyjska napaść na Ukrainę przekreśliła jednak te plany i ograniczyła współpracę do niezbędnego minimum, związanego m.in. z bieżącą eksploatacją Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Z tego powodu Rosja leci na Księżyc samodzielnie, wykorzystując w tym celu własny lądownik Łuna-25 i rakietę nośną Sojuz 2.1b, uzupełnioną o blok przyspieszający Fregat (blok to efekt wcześniejszej współpracy Roskosmosu i ESA).

Choć Fregat powstał z myślą o umieszczaniu w czasie jednej misji kilku satelitów na różnych orbitach, można wykorzystać go także w roli bloku ucieczkowego, który pozwala na opuszczenie pola grawitacyjnego Ziemi. Taką właśnie rolę pełni Fregat podczas aktualnej misji.

Warto podkreślić, że sami Rosjanie nie byli pewni, czy start przebiegnie bez problemów. Na wszelki wypadek zamknęli część terenów wokół kosmodromu Wostocznyj, a jedna z miejscowości – Szachtinsk – została na czas startu w całości ewakuowana. Zrobiono to na wypadek, gdyby rakieta lub jej części spadły na Ziemię.

Wyścig o zasoby

Warto zauważyć, że w kosmicznym wyścigu to Rosja – a w zasadzie ZSRR – przez długie lata wiodła prym. Choć w powszechnej świadomości program Apollozałogowe misje na Księżyc zapisały się jako ostateczny triumf Stanów Zjednoczonych w komosie, w praktyce był to tylko jeden z epizodów kosmicznej rywalizacji - symboliczny, ale niekoniecznie najbardziej istotny.

Pierwszy satelita, zwierzę albo człowiek w kosmosie to sukcesy Sowietów, podobnie jak pierwszy spacer kosmiczny, stacja orbitalna czy choćby pierwsze (bezzałogowe) udane lądowanie na Księżycu albo na innej planecie.

Z drugiej strony trzeba pamiętać, że poprzednią księżycową misję – Łuna-25 – Rosja (ZSRR) wykonała w 1976 roku. Dzisiejsza misja, realizowana przez Rosję własnymi siłami wydaje się, po dekadach bliskiej współpracy międzynarodowej, powrotem do konfrontacji i kosmicznego wyścigu.

Takie podejście nie powinno jednak dziwić, gdy pamiętamy, ze stawką nie jest – jak przed laty – prestiż i wbicie flagi w regolit, ale dostęp do kosmicznych zasobów, jak m.in. niezwykle cenny izotop hel-3.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.