Amerykańskie bombowce zmierzają nad Bałtyk

Amerykanie informują o podróży dwóch bombowców typu B-1B, czyli samolotów strategicznych dalekiego zasięgu, które zostały wyprodukowane przez firmę Rockwell International (aktualnie Boeing BDS). Są to samoloty uznawane za jeden z trzonów strategicznego lotnictwa bombowego USA.

Samoloty wyruszyły z bazy Ørland, znajdującej się w Norwegii. Dotarły tam niedawno, aby wspierać działania prowadzone z państwami sojuszniczymi w regionie Morza Bałtyckiego oraz Morza Północnego. Bombowce B-1B zostały tutaj rozmieszczone po raz pierwszy w historii. Są to samoloty należące do jednostki 7th Bomb Wing, która ma swoją stałą bazę w Dyess w stanie Texas.

Według portalu Defence24.pl istnieje szansa, że B-1B będą współpracować z pilotami polskich Sił Powietrznych. Samoloty są ważnym elementem lotnictwa bombowego USA, ponieważ są w stanie przenosić dużą ilość broni precyzyjnego rażenia. Jako przykład można tutaj podać, chociażby pociski manewrujące JASSM i JASSM-ER.

Bombowce B-1B były chętnie wykorzystywane przez Amerykanów podczas licznych operacji wojskowych. Przykładem jest atak na cele w Syrii w 2018 roku, który został przeprowadzony jako odpowiedź na działania reżimu Asada. Warto również wspomnieć, że do czasów zakończenia Zimnej Wojny B-1B były dostosowane do przemieszczania broni jądrowej. Zmieniło się to po podpisaniu porozumień rozbrojeniowych przez władze USA.