Amerykański samolot wojskowy wart 20 mln dolarów, zestrzelony nad Jemenem
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nad Saną, stolicą Jemenu, strącony został amerykański dron bojowy MQ-9 Reaper. Kosztujący ponad 20 mln dolarów samolot został rzekomo zestrzelony przez siły przeciwlotnicze Jemenu.
Bezzałogowce MQ-9 Reaper wykorzystywane są przez koalicję kierowaną przez Arabię Saudyjską *w walkach z plemieniem Huti w Jemenie. Na razie nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób doszło do zestrzelenia drona. Niektóre źródła twierdzą, że stoi za tym obrona przeciwlotnicza Jemenu rozlokwana w górach otaczajacych stolicę.* Drony MQ-9 Reaper latają zazwyczaj na wysokościach, które uniemożliwiają trafienie ich z działa przeciwlotniczego ani rakietą z ręcznej wyrzutni przeciwlotniczej.
MQ-9 był pierwszym dronem dalekiego zasięgu, zbudowanym do wykonywania zadań pojazdów "huter-killer" czyli zwiadowczo – atakujących. Obsługiwany przez dwóch operatorów na ziemi bezzałogowiec może pozostawać w powietrzu 14 godzin przy pełnym obciążeniu. Na 7 węzłach Reapery mogą przenosić następujące uzbrojenie: naprowadzane laserowo rakiety Hellfire, 230 kilogramowe bomby GBU-12 Paveway oraz bomby JDAM.
Drony MQ-9 Reaper były licznie wykorzystywane w wojnach w Iraku i Afganitanie rozpoczynając tym samym nową erę konfliktów zbrojnych z użyciem pojazdów bezzałogowych. W 2008 Reaper zaliczył swoją pierwszą "eliminację" w 2008 roku w afgańskiej prowincji Deh Rawood. Podczas ataku rakietą Helfire zginęła grupa afgańskich bojowników.
Zobacz także: Roboty zabójcy:
Od tego czasu Reapery były wykorzystywane w misjach bojowych lub obserwacyjnych w takich krajach jak Etiopia, Libia, Mali, a także na terenie kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Poza amerykańskim wojskiem i służbą graniczną, drony MQ-9 Reaper mają także siły zbrojne Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii, Włoch, Indii i Francji.