Amerykański rząd testuje program do obchodzenia filtrów sieciowych

Amerykański rząd testuje program do obchodzenia filtrów sieciowych
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

18.08.2009 16:02, aktual.: 18.08.2009 16:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pojawiły się informacje, że na zlecenie rządu USA na terenie Chin i Iranu przeprowadzane są tajne testy programu, za pomocą którego użytkownicy Internetu mogą obchodzić blokady sieciowe w celu dotarcia do niecenzurowanych informacji. Jak donosi agencja Reutera], aplikacja FOE (feed over email) obchodzi filtry sieciowe, przesyłając feedy RSS za pośrednictwem e-maili. FOE nie wymaga zastosowania serwera proxy – program ten bazuje na SMTP i współpracuje z większością klientów poczty elektronicznej.

Omawiane narzędzie testuje Broadcasting Board of Governors (BBG), gremium odpowiedzialne za takich nadawców jak Głos Ameryki, Radio Wolna Europe czy też założoną na potrzeby walki z terroryzmem stację telewizyjną Alhurra i Radio Sawa. Szef IT w BBG Ken Berman nie chciał zdradzić przedstawicielowi Reutera większej ilości informacji, ponieważ istotne jest zachowanie tajemnicy w celu ukrycia programu przed obydwoma rządami. Shi Ho, współtwórca FOE, wyjaśnił, że możliwe jest szybkie stworzenie wersji na telefony komórkowe.

Berman dodał, że władze Stanów Zjednoczonych nie zamierzają wywierać wpływu na dobór i treść informacji, które mają trafić do ludzi w obydwu krajach. "Próbujemy stosować zasadę: im więcej wiadomo, tym lepiej. Ludzie mogą decydować sami. Mimo to program nie jest całkowicie wolny –. stosowana jest w nim umiarkowana cenzura pornografii", przyznał Berman.

Oprócz internautów z Chin i Iranu docelowo z FOE korzystać mają także użytkownicy Internetu z Myanmaru, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Wietnamu. We wszystkich tych krajach stosowana jest cenzura Sieci. Nie sposób jednak nie zauważyć, że zaprzyjaźnione z USA reżimy, takie jak np. Arabia Saudyjska, w której cenzura Internetu jest co najmniej tak samo silna jak w Iranie, nie są uwzględnione jako obszar zastosowania FOE.

W piątek w Iraku odbyła się demonstracja przeciw cenzurze Internetu. Z uwagi na fakt, że blokady sieciowe zaczynają być stosowane również w krajach demokratycznych, tego rodzaju programy, w swoich założeniach odpowiadające zasadzie "wolnego przepływu informacji" (Free Flow of Information) z czasów zimnej wojny, nie są mile widziane również i w zaprzyjaźnionych ze Stanami Zjednoczonymi krajach.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Komentarze (0)