Amerykanie odtajnili nagrania. Widać na nich, co Chińczycy robili w powietrzu

Amerykanie odtajnili nagrania. Widać na nich, co Chińczycy robili w powietrzu

Zdjęcie przedstawia jeden z incydentów z udziałem chińskiego myśliwca
Zdjęcie przedstawia jeden z incydentów z udziałem chińskiego myśliwca
Źródło zdjęć: © U.S. Indo-Pacific Command Courtesy Photo | Petty Officer 1st Class Alexander Kubitza
Karolina Modzelewska
18.10.2023 20:05, aktualizacja: 17.01.2024 17:55

Departament Obrony USA opublikował serię odtajnionych zdjęć i filmów, na których można zobaczyć niebezpieczne, podniebne spotkania amerykańskich i chińskich pilotów. Jak zaznacza Pentagon, przedstawiają przypadki stosowania przymusu i ryzykownych zachowań operacyjnych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej podjętych wobec amerykańskich statków powietrznych.

Opublikowane we wtorek 17 października materiały przedstawiają 15 niedawnych przypadków niebezpiecznych spotkań w powietrzu z chińskimi samolotami bojowymi. Pentagon zaznacza, że działania były podejmowane wobec amerykańskich maszyn, które "legalnie operują w międzynarodowej przestrzeni powietrznej w regionach Morza Wschodniego i Południowochińskiego". Wśród nich wymienia m.in. lekkomyślne manewry, bliskie podejścia z dużą prędkością w powietrzu czy wypuszczanie obiektów i pocisków, takich jak flary.

"Lekkomyślne manewry" Chińczyków w powietrzu

Zdjęcia i nagrania zostały udostępnione przed publikacją raportu o rozwoju sytuacji militarnej i bezpieczeństwa z udziałem Chińskiej Republiki Ludowej za rok 2023, znanego jako "China Military Power Report (CMPR)". Zdaniem Departamentu Obrony USA materiały podkreślają "kluczowe ustalenia zawarte w nadchodzącym dokumencie o rosnącej tendencji do stosowania przymusu i ryzykownych zachowań operacyjnych przez ChAL-W od jesieni 2021 r.". Większość z nich przedstawia chińskie myśliwce zbliżające się na niewielką odległość do amerykańskich maszyn. Podczas jednego z takich incydentów chiński myśliwiec znajdował się w odległości zaledwie 100 metrów.

Chiński myśliwiec obok amerykańskiej maszyny
Chiński myśliwiec obok amerykańskiej maszyny© Indo-Pacom Courtesy Photo | Petty Officer 1st Class Alexander Kubitza

Część "lekkomyślnych manewrów" była realizowana z udziałem myśliwców Shenyang J-11 oraz Shenyang J-16. Pierwsza ze wspomnianych maszyn to dwusilnikowy myśliwiec odrzutowy, wzorowany na rosyjskich Su-27, który może latać z prędkością sięgającą 2500 km/h. Ta jednoosobowa maszyna jest uzbrojona m.in. w działko automatyczne GSz-30-1 kal. 30 mm. Na jego wyposażeniu można też znaleźć niekierowane pociski rakietowe, bomby kastowe oraz pociski PL-15 i Wympieł R-77. Zasięg J-11 szacuje się na ok. 3500 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Shenyang J-16 jest z kolei zaawansowaną wersją J-11, bazującą na Su-30 i wyposażoną w rodzimą elektronikę. W myśliwcu zamontowano dwa silniki turbowentylatorowe FWS-10. Maszyna może latać z prędkością sięgającą 2450 km/h na maksymalnym pułapie ponad 17 km. Jej zasięg to 3,9 tys. km. Myśliwce J-16 są seryjnie produkowane od 2012 r. PLA przyjęła je do służby w 2013 r., a jak zaznacza serwis Miliatary Today, do 2019 r. w służbie było co najmniej 128 myśliwców J-16.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)