Aktualizacje sprzętu - obalamy mity. Jak to naprawdę się obywa i z czym się wiąże?
Chociaż często nie zdajemy sobie sprawy z jego istnienia, to zawdzięczamy mu prawidłowe działanie wielu urządzeń elektronicznych. Firmware znajdziemy w praktycznie każdym sprzęcie, z którego korzystamy na co dzień. Dlaczego słowo „aktualizacja” wywołuje wśród wielu użytkowników przerażenie?
15.03.2016 | aktual.: 15.03.2016 13:48
Firmware to specjalne oprogramowanie wbudowane w urządzenia, które zapewnia działanie ich podstawowych funkcji. Nie należy mylić go z systemem operacyjnym –. firmware działa na niższym poziomie, niezależnie od niego. Obecnie prawie wszystkie urządzenia elektroniczne posiadają firmware - komputery, telewizory, konsole do gier, telefony komórkowe, routery, aparaty fotograficzne, kamery. Możemy więc śmiało powiedzieć, że z pewnością w naszych domach czy biurach posiadamy kilka sprzętów z firmware. Ale co o nich wiemy?
Firmware znajduje się w specjalnie do tego przeznaczonej pamięci typu flash, ROM lub EEPROM. Początkowo jego aktualizacja wiązała się z wymianą całego układu pamięci –. dlatego ta operacja była dla zwykłego użytkownika niewykonalna. Później pojawiła się możliwość łatwego wgrywania nowych wersji firmware’u za pomocą dedykowanych aplikacji. Ze względu na trudności, z jakimi początkowo wiązał się proces wgrywania nowego firmware’u, pojawiło się wiele mitów, z których kilka przetrwało do dziś.
Mit nr 1: Wcale nie potrzebuję aktualizacji oprogramowania
Firmware odpowiada przede wszystkim za działanie i komunikację podzespołów danego urządzenia, a także za poprawną współpracę z systemami operacyjnymi czy też wsparcie dla nowych technologii. Jeżeli urządzenie działa na obecnej wersji firmware poprawnie, nie oznacza to, że powinniśmy się wstrzymać od aktualizacji. W kolejnych wersjach takiego oprogramowania producenci zazwyczaj umieszczają poprawki do wykrytych błędów lub dodają nowe funkcje, których pierwotnie dane urządzenia nie obsługiwały –. np. kompatybilność z grafiką 3D czy obsługę kart pamięci o większej pojemności. Dlatego nawet jeśli nasz sprzęt działa prawidłowo, powinniśmy od czasu do czasu sprawdzić dziennik zmian, aby ocenić, czy potrzebujemy aktualizacji.
Mit nr 2: Aktualizacja na pewno uszkodzi moje urządzenie
Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że podczas procesu aktualizacji uszkodzimy nasze urządzenie. Może to nastąpić np. podczas zaniku zasilania lub po przerwaniu połączenia z samym urządzeniem. Każda instrukcja zawiera punkt, który wręcz nakazuje korzystanie z zasilania sieciowego lub naładowanie baterii do 10. proc. przed przystąpieniem do procesu aktualizacji. Nie należy się jednak obawiać sytuacji, w której przez pomyłkę zainstalujemy firmware przeznaczony dla zupełnie innego urządzenia. Programy do aktualizacji sprawdzają sumy kontrolne oraz zawartość pliku z oprogramowaniem i w razie niezgodności przerywają cały proces.
Mit nr 3: Do przeprowadzenia aktualizacji potrzebne są specjalne umiejętności oraz wiedza
W dużej liczbie przypadków producenci urządzeń oferują specjalne aplikacje lub procedury, które w automatyczny sposób pobierają odpowiedni plik, a następnie instalują nową wersję firmware‘u w pamięci. Nie wymagają one od użytkownika specjalistycznej wiedzy i minimalizują ryzyko uszkodzenia sprzętu do minimum. Weźmy na przykład smartfony. Korzystają one z procesu zwanego aktualizacją OTA (Over The Air). System automatycznie sprawdza co jakiś czas dostępność aktualizacji i w razie pojawienia się nowej wersji oprogramowania, pobiera paczkę plików, a następnie przeprowadza aktualizację. Inny przykład to producenci dysków SSD - Plextor oferuje program „PlexTool”, który prowadzi użytkownika krok po kroku przez cały etap aktualizacji.
Aktualizacja to nic strasznego
Mimo tego, że na pierwszy rzut oka proces aktualizacji może wydawać się trudnym i karkołomnym przedsięwzięciem, to w niektórych przypadkach warto zastanowić się nad jej wykonaniem. Szczególnie, jeśli usuwa ona występujące błędy, dodaje nowe funkcje lub umożliwia współpracę z kolejnym systemem operacyjnym. Producenci urządzeń oferują specjalne programy oraz procedury, które ułatwiają i przyspieszają cały proces, prowadząc użytkownika krok po kroku przez wszystkie etapy. Zapewniają one bezpieczeństwo nawet w przypadku pobrania błędnego pliku z aktualizacją. Z drugiej strony, gdy nowa wersja firmware’u nie wnosi istotnych zmian ani poprawek, a nasze urządzenie działa prawidłowo, należy wstrzymać się od instalacji. Ryzyko uszkodzenia sprzętu, choć niewielkie, to jednak zawsze istnieje i każda niepotrzebna ingerencja w oprogramowanie układowe może spowodować awarię.
słk / Plextor