94 osoby zatrzymane za pornografię dziecięcą
94 osoby podejrzewane o rozpowszechnianie w internecie pornografii dziecięcej zatrzymali policjanci podczas akcji pod kryptonimem "Syrena". Dziesięciu z nich postawiono już zarzuty.
28.04.2010 10:36
Jak powiedział w środę PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, akcja rozpoczęła się dzięki stołecznym policjantom, którzy analizując przesyłane poprzez internet materiały m.in. z pornografią dziecięcą, ustalili ponad 8. adresów.
"Operacje przeprowadzono w 1. województwach. Policjanci zabezpieczyli 123 komputery i laptopy, 14 twardych dysków i ok. 6 tys. płyt CD i DVD, a także pamięci pendrive i telefony komórkowe" - powiedział rzecznik.
Jak dodał, funkcjonariusze weszli w sumie do 8. domów, mieszkań i firm. Dziesięć zatrzymanych osób usłyszało zarzuty posiadania i rozpowszechniania w interencie pornografii dziecięcej. W pozostałych przypadkach zabezpieczone materiały, dyski przeanalizują biegli. Od ich opinii zależeć będzie, czy i jakie zarzuty usłyszą pozostałe osoby.
"Część osób tłumaczyła się, że ściągnęła przypadkowe tego typu pliki. Z naszych ustaleń wynika jednak, że +zdarzało się+ to im nawet kilkakrotnie. Niektórzy ściągają też tego typu treści dla żartu lub z ciekawości, nie zdając sobie sprawy, że jest to przestępstwo" - podkreślił Sokołowski.
Jak zaznaczył, osoby, które wejdą przypadkowe w posiadanie plików z pornografią dziecięcą, np. ściągną plik, którego tytuł nie wskazuje na to, że może on zawierać takie treści, powinny jak najszybciej powiadomić o tym policję lub prokuraturę.
To już czwarta tego typu akcja przeprowadzona przez polską policję w tym roku. Pod koniec marca zatrzymano 6. osoby podejrzewane o ściąganie z sieci zdjęć z pornografią dziecięcą. Operacje pod kryptonimem "Charly" zainicjowali policjanci z Luksemburga, namierzając serwer, na którym zgromadzone były tego typu zdjęcia.
W lutym zatrzymano 1. osób, które ściągały i rozpowszechniały w internecie filmy z pornografią dziecięcą, a pod koniec stycznia br. - 120 osób.
W sumie w latach 200. - 2009 w ręce polskiej policji wpadło ponad tysiąc osób podejrzewanych o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej, 299 z nich usłyszało zarzuty.
Jak podkreślają policjanci, w wielu przypadkach postawienie zatrzymanym zarzutów wymaga długotrwałych czasami specjalistycznych ekspertyz i opinii.