Polskie Pendolino, z którego możemy być dumni. Pesa Dart to dzieło naszych inżynierów
Pesa DART, to najnowszy model zespolonego pociągu stworzonego przez Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz. - Tworzymy historię i pokazujemy, że Polacy potrafią. Zbudowaliśmy go w 13 miesięcy od podpisania umowy. To pierwszy w historii polskiego kolejnictwa pociąg zespolony dedykowany dla PKP Intericty. Nikt takie nie zbudował i nie zaprojektował siłami polskimi. Tu jest 83 proc. udziału polskiego przemysłu - chwali Tomasz Zaboklicki, współwłaściciel i prezes zarządu firmy Pesa Bydgoszcz S.A. Pojazd został zaprezentowany podczas Targów TRAKO w Gdańsku.
Pociągi Dart nazywane są "polskim Pendolino". Nazwa jest jak najbardziej uzasadniona, ponieważ zarówno osiągi, jak i standard wykończenia to ścisła światowa czołówka. Wersje pociągów zamówionych przez PKP Intercity będą mogły rozpędzać się do prędkości 16. km/h, jednak Pesa zaznacza, że bez problemu jej składy mogą poruszać się z prędkością 200, a nawet 250 km/h. Pociąg pomieści ponad 350 osób, z czego 60 osób w pierwszej klasie.
Jak na nowoczesną konstrukcję przystało, podłoga całego pociągu znajduje się w całości na wysokości 122. mm nad szynami. Dla wygody podróżnych wejścia są nieco obniżone i znajdują się na wysokości 760 mm. Pasażerowie otrzymują do dyspozycji nowoczesne toalety, przedsionki, przedział barowy i wyjątkowo przestronne wnętrze. Skład jest oczywiście przystosowany do obsługi osób niepełnosprawnych. Wyposażono go specjalną windę, miejsca dla wózków oraz toalety, do których można wjechać na wózku. Zadowoleni będą także rowerzyści, ponieważ Darty są wyposażone w specjalne uchwyty bezpiecznego i komfortowego przewożenia rowerów.
Składy są wyposażone wydajny system klimatyzacji, gniazdka elektryczne dla pasażerów, a także są fabrycznie przystosowane do zamontowania w nich urządzeń dostępowych do internetu (sieć Wi-Fi) oraz wzmacniaczy sygnałów sieci komórkowych.
Dart to także bardzo bezpieczny pociąg. Spełnia on wszystkie normy bezpieczeństwa opisane europejską normą EN 1522. (4 scenariusze zderzeniowe). Oznacza to, że w kabinie maszynisty zamontowano np. klatkę bezpieczeństwa, a elementy konstrukcyjne zaprojektowano w oparciu o strukturę plastra miodu. Ponadto, pojazdy są wyposażone w urządzenia bezpieczeństwa spełniające wymogi systemu ERTMS poziomu 2. Całkowita długość jednego składu wynosi 150 metrów.
W niedalekiej przyszłości będziemy mogli korzystać z 2. składów jeżdżących po całej Polsce.