Znani polscy politycy vs sztuczna inteligencja. Jak zmienią się ich stylizacje?
Lider partii KORWiN znany jest ze swych charakterystycznych wąsów. Tak wyglądałby, gdyby zdecydował się zgolić zarost.
Zastanawiałeś/aś się kiedyś, jak wyglądaliby niektórzy znani polscy politycy, gdyby zmienili swoje dotychczasowe nawyki dotyczące wyglądu? Zapuścili i/lub przefarbowali włosy i zarost. Albo wprost przeciwnie – ogolili charakterystyczne wąsy?
Już nie musisz tego robić. Wykorzystaliśmy algorytm sztucznej inteligencji do tego, aby zaproponować alternatywne stylizacje kilku znanych twarzy polskiego świata polityki.
Oto efekt naszych prac.
Robert Biedroń
Robert Biedroń zawsze jest perfekcyjnie ogolony i ma krótkie, ułożone włosy. A tak prezentuje się w wydaniu rockmana.
Jarosław Kaczyński
Prezes Prawa i Sprawiedliwości chyba nigdy nie pokazał się publicznie z zarostem. Oto wersja alternatywna.
Jacek Kurski
Szef Telewizji Polskiej obcięty na łyso? Prosimy uprzejmie
Grzegorz Schetyna
Przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej zaskakująco do twarzy w wersji zbuntowanego nastolatka, przyznajcie.
Donald Tusk
Przewodniczący Rady Europejskiej mógłby z czystym sumieniem zapuścić wąsy. Nadają mu powagi.
Mateusz Morawiecki
Premier, jak wiadomo, jest w rzeczywistości szatynem. A jak wyglądałoby po eksperymencie z utleniaczem? Mniej więcej tak.
Joachim Brudziński
Szef MSWiA już nie ostrzyżony "na zero", ale z bujną czupryną i kilkudniowym zarostem.