Złoty pociąg. Do kogo może należeć zawartość?
Odnalezienie złotego pociągu w podziemiach zamku Książ budzi emocje. Kluczowe pytanie brzmi: kto stanie się właścicielem jego zawartości? Rafał Adamus w "Rzeczpospolitej" analizuje prawne aspekty tej kwestii.
Odnalezienie złotego pociągu w podziemiach zamku Książ ponownie rozbudza wyobraźnię. Jednak to nie tylko sensacyjna historia, ale także skomplikowana kwestia prawna dotycząca własności skarbów. Rafał Adamus, ekspert w dziedzinie prawa cywilnego, wyjaśnił w "Rzeczpospolitej", jakie przepisy mogą mieć zastosowanie w tej sytuacji.
Kto ma prawo do skarbów?
Zgodnie z polskim kodeksem cywilnym, jeśli poszukiwanie właściciela znalezionych rzeczy jest bezcelowe, stają się one współwłasnością znalazcy i właściciela nieruchomości. Jednak w przypadku zabytków, zgodnie z ustawą o ochronie zabytków, stają się one własnością Skarbu Państwa.
Złoto, zabytki i prawo
Złoty pociąg może zawierać różnorodne przedmioty, od złota po dzieła sztuki. Jeśli są to zabytki, muszą zostać przekazane państwu. W przypadku innych przedmiotów, jak broń czy amunicja, mogą one należeć do państwa niemieckiego, jeśli nie pochodzą z wojennego rabunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy, sam skład kolejowy, jeżeli nie stanowi mienia zarekwirowanego, jest własnością państwa niemieckiego. Stanowi ją również broń i amunicja. "Złoty pociąg może zawierać rzeczy niepochodzące z wojennego rabunku, stanowiące własność państwa niemieckiego lub niemieckich osób prywatnych" - podaje "Rzeczpospolita". Adamus uważa, że państwo niemieckie nie powinno natomiast utrzymać się we własności rzeczy znajdujących się w ewentualnym złotym pociągu, a stanowiących grabież wojenną.