Zatrzymano złodziei kryptowalut. Przejęli równowartość ponad 5 mld zł
To była jedna z największych kradzieży kryptowalut w historii. Po trzech latach od ataku udało się zatrzymać dwóch mężczyzn. To dwaj bracia. Schwytano ich w Izraelu.
Prawie 120 tys. bitcoinów wartych wówczas 72 mln dolarów zostało ukradzionych z platformy tradingowej Bitfinex w Hong-Kongu w 2016 roku. Dziś wartość skradzionej kryptowaluty jest już dużo większa - w przeliczeniu na złotówki to aż ponad 5 miliardów zł.
Jak pisze serwis Zaufana Trzecia Strona, w Izraelu zatrzymano dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież. Wykradzione bitcoiny przez te trzy lata znajdowały się na kilku portfelach i nikt ich nie ruszał. Dopiero 7 czerwca b.r. twitterowe konto zajmujące się wychwytywaniem dużych transakcji w blockchainie zauważyło pierwsze ruchy skradzionych środków.
Dwa tygodnie później zatrzymano dwóch braci: 31-letni Eli i 21-letni Assaf Gigi mieli być odpowiedzialni za kradzież dużych sum bitcoinów. Jak udało im się wykraść środki? Rozsyłali fałszywe strony, podszywające się pod serwisy będące wirtualnymi portfelami. Swego czasu za kradzież kryptowaluty odpowiedzialni byli hakerzy z Korei Północnej. Północnokoreańscy cyberprzestępcy wysyłali do ofiar spreparowany plik Word, którego otwarcie mogło doprowadzić do zainstalowania trojana. Ten miał pozwolić wykraść dane niezbędne do przejęcia kryptowaluty.
"Według izraelskich mediów starszy z braci był absolwentem programu Talpiot dla bardzo utalentowanych młodych ludzi, prowadzonego przez izraelskie wojsko. W jego domu znaleziono między innymi sprzętowy portfel kryptowalutowy, a organy ścigania zabezpieczyły także dwa luksusowe samochody" - czytamy na portalu Zaufana Trzecia Strona.
