Zatonął w 1939 roku. "Polski Titanic" powróci, ale na morze nie wypłynie

MS Piłsudski nazywany jest "polskim Titanikiem". Luksusowy transatlantyk zapewniał połączenie z Nowym Jorkiem. W listopadzie 1939 roku zatonął, najprawdopodobniej na skutek wybuchu miny.

Dzięki technologii VR znowu będzie można przenieść się na pokład transatlantyku. Jak czytamy na stronie projektu, MS Piłsudski został zeskanowany "metodą fotogrametrii, na bazie blisko 2 000 fotografii poddanych obróbce graficznej". Dzięki temu twórcom udało się stworzyć trójwymiarowy model, dający się obracać i pozwalający zaglądać do wnętrz statku, ukazanych za pomocą fotografii archiwalnych.

Oprócz tego szykowany jest film VR, który swoją premierę ma mieć w kwietniu 2019 roku:

"Za pomocą wirtualnej rzeczywistości zabierzemy widzów w podwodną podróż dwadzieścia mil morskich na południowy wschód od Przylądka Flamborough, gdzie na głębokości trzydziestu metrów spoczywa wrak transatlantyku MS Piłsudski. Widzowie staną się częścią opowieści, dzięki której przeniosą się w czasie o sto lat, poznając historię odzyskania niepodległości, sukcesów II Rzeczypospolitej oraz nowoczesność i luksus najwspanialszego polskiego transatlantyku".

- Zdjęcia, które mamy w swoich zasobach i które zostały wykorzystane z tej okazji, dają możliwość zweryfikowania tego, co dotychczas znaliśmy tylko z opisów. Odkrywamy prawdę zapisaną na kliszach i fotografiach. Możemy zobaczyć, jak statek wyglądał naprawdę - stwierdził Radosław Kałużniak, dyrektor Narodowego Archiwum Cyfrowego, cytowany przez PAP.