Zaskakujący ruch Samsunga: w przyszłym roku wyjdzie Samsung Galaxy Note 8

Wybuchające modele Galaxy Note 7 mogły zmusić Samsunga do rezygnacji z linii Galaxy Note. Tymczasem wiele wskazuje na to, że Samsung Galaxy Note 8 powstanie.

Zaskakujący ruch Samsunga: w przyszłym roku wyjdzie Samsung Galaxy Note 8
Źródło zdjęć: © wp
Adam Bednarek

25.10.2016 | aktual.: 25.10.2016 19:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marka Galaxy Note spalona w oczach konsumentów? Użytkownicy zmagali się z wybuchającymi egzemplarzami, aż w końcu wycofano urządzenie ze sprzedaży. Nie da się ukryć, że po problemach z Galaxy Note 7 Samsungowi trudno będzie przekonać do nowych modeli pod tą nazwą. Wydawać by się mogło, że bezpieczniejsza jest rezygnacja z tego szyldu, który kojarzy się z ogromną wpadką. Samsung o Galaxy Note zapominać jednak nie chce.

Sugeruje to specjalna oferta dla koreańskich użytkowników. Osoby, które wymieniły pechowego Galaxy Note 7 na Galaxy S7, w przyszłym roku będą mogły oddać zamiennik i uzyskać 50 proc. zniżkę na Galaxy S8 lub… Galaxy Note 8. Tym samym Samsung potwierdził, że linia Galaxy Note będzie kontynuowana i nowy model pojawi się w 2017 roku. Wprawdzie nie wiadomo jeszcze, czy podobna promocja dotrze również do Polski, ale byłbym zdziwiony, gdyby Samsung nie przygotował podobnej okazji na europejskim rynku. U nas wizerunek firmy również został nadszarpnięty, o czym świadczy analiza przygotowana dla nas przez Brand24: aż 90 proc. komentarzy na ten temat było negatywnych.

Na pierwszy rzut oka wypuszczenie na rynek Galaxy Note 8 to bardzo ryzykowny ruch - Galaxy Note ze względu na "siódemkę" kojarzy się źle. Z drugiej strony to świetna okazja, by odzyskać zaufanie. 50-proc. zniżka będzie kusić, tym bardziej że Galaxy Note 7 przed aferą zbierał naprawdę dobre oceny. Jeśli Galaxy Note 8 również będzie udanym egzemplarzem, ale pozbawionym problemów poprzednika, Samsung wizerunkowo zyska.

A mogłoby się wydawać, że firma po takim ciosie się nie podniesie. Tymczasem strategia koreańskiego producenta jest naprawdę ciekawa - nie chowa głowy w piasek, tylko chce przywrócić Galaxy Note dobre imię. W przyszłym roku zobaczymy, czy była to dobra taktyka.

Komentarze (7)