Zaczynasz maile od słowa "witam"? To popularny błąd

Po raz pierwszy kontrowersje dotyczące tego słowa pojawiły się po wypowiedzi Michała Rusinka, wykładowcy na Uniwersytecie Jagielońskim, będącego jednocześnie sekretarzem Wisławy Szymborskiej. Od tego czasu sprawa regularnie jest omawiana przez kolejnych językoznawców i odbija się szerokim echem, szczególnie w mediach społecznościowych.

W pierwszej kolejności warto zapoznać się z pierwotnym znaczeniem tego słowa. Językoznawcy powołują się na jego tradycję. W jej myśl “witam” było zawsze wykorzystywane przez osobę, która witała innych u siebie, np. gospodarz zaproszonych gości. Ewentualnie mogło być także zastosowane, w przypadku komunikacji bezpośredniej, przez osobę stojącą wyżej w hierarchii zawodowej.

Wymiana wiadomości mailowych nie należy jednak do żadnego z wymienionych przypadków. Oznacza to, że słowo “witam”, zdaniem językoznawców, nie jest stosownym zwrotem. Należy także pamiętać o nacechowaniu tego słowa, przez co jego zastosowanie może być odebrane przez drugą stronę jako wartościowanie bądź stawianie siebie wyżej nad adresatem wiadomości.

Pisząc maila do dowolnej osoby, zawsze możemy skorzystać z uniwersalnego “dzień dobry”. Językoznawcy nie mają zastrzeżeń co do takiego rozpoczynania wiadomości. W sytuacji biznesowej, dobrą praktyką jest także korzystanie ze zwrotów “Szanowny Panie/Pani”, bądź, gdy rozmówca jest nam znany, “Panie X, Pani Y”, np. “Pani Anno” czy “Panie Arkadiuszu”.

Dużo łatwiej można poradzić sobie w przypadku, gdy firma ma praktykę zwracania się przez wszystkich na “Ty”. Wtedy, bez wahania, korzystajmy z powitania “cześć”. W nieformalnych mailach, do naszych znajomych, można także przywitać się poprzez proste “hej”.