YouTube przygotowuje się do porzucenia Flasha?
Google usprawniło odtwarzacz HTML5 na YouTube i teraz nic nie stoi na przeszkodzie, aby porzucić obsługę wtyczki Adobe.
Zamieszania wokół Flasha ciąg dalszy. Do tej pory wersja HTML nie radziła sobie z adnotacjami, podpisami i nie potrafiła kopiować kodu i adresu do konkretnego fragmentu filmu. Brakowało rozdzielczości 480p jak i 1080p, w związku z czym po przełączeniu się na HTML5 wszyscy nerwowo wracali do Flasha.
Nie było również obsługi trybu pełnoekranowego, co wywoływało oczywiste frustracje. Po włączeniu funkcji obraz rozszerzał się do wymiarów okna, a nie całego ekranu. Jednak rozwiązano i ten problem, z tym że prawdziwy pełny ekran obsługiwany jest tylko przez Chrome w wersji dev (obecnie 17.0.942.0. oraz Firefox Aurora (10.0). Tak, są to przeglądarki w wersjach testowych, których prawie nikt nie używa.
Nim ta funkcja znajdzie się w wydaniach stabilnych minie jeszcze kilka miesięcy. Jednak wszyscy zainteresowani mogą udać się pod adres http://www.youtube.com/html5 i aktywować nowy odtwarzacz HTML5.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Nvidia (niechcący?) podstawiła nogę Asusowi