Wywiad wojskowy USA kupuje dane użytkowników smartfonów. Robi to wbrew rozporządzeniom

Rośnie liczba amerykańskich agencji, które wbrew orzeczeniom sądu, kupuje dane np. dotyczące lokalizacji użytkowników. Jedną z instytucji, które zamiast uzyskać nakaz, wolą wydać pieniądze, jest Agencja Wywiadowcza Departamentu Obrony (DIA).

smartfonWywiad wojskowy USA kupuje dane użytkowników smartfonów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Agencja Wywiadowcza Departamentu Obrony (DIA) potwierdziła, że kupuje "dostępne na rynku" dane dotyczące m.in. lokalizacji smartfonów w celu zbierania niezbędnych informacji. W innym wypadku musiałaby wystąpić o nakaz przeszukania. 

Jak podaje New York Times, powołując się na raport DIA, Agencja Wywiadowcza "zapewnia finansowanie innej agencji, która kupuje dostępne na rynku metadane geolokalizacyjne zebrane ze smartfonów". Warto w tym miejscy wyjaśnić, że Sąd Najwyższy orzekł w sprawie Carpenter przeciwko Stanom Zjednoczonym z 2018 r., że rząd potrzebuje faktycznego nakazu przeszukania, aby zebrać takie dane. 

Jednak te przepisy pozostawiły otwartą furtkę dla prywatnych firm, zajmujących się zbieraniem, zestawianiem i sprzedażą tego typu danych na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Z tego względu rządowe agencje, zamiast występować o nakaz, by samodzielnie zebrać dane - kupuje je od firm prywatnych. 

Jednym z przykładów może być sprawa, która miała miejsce w zeszłym roku. Zagraniczne media donosiły wówczas, że służby celne i straż graniczna (CBP) kupują dane ze skanera tablic rejestracyjnych, aby śledzić ruch. 

Zobacz: Czy mogę nagrywać policjantów podczas interwencji? [Wideo]

Późniejsze raporty ujawniły również, że CBP oraz organy ścigania kupują dane o lokalizacji telefonów komórkowych - informacje, które w innym przypadku agencje byłyby w stanie zdobyć jedynie po otrzymaniu nakazu sądowego.

Inspektor generalny Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczął pod koniec zeszłego roku dochodzenie w celu ustalenia, czy te praktyki są zgodne z prawem. 

Według doniesień zagranicznych mediów, Secret Service, IRS i inne agencje również kupowały dane geolokalizacyjne. DIA wyjaśniła, że nie uważa, by orzeczenie w sprawie Carpentera miało do niej zastosowanie: 

- W naszej interpretacji, orzeczenie w sprawie Carpentera, nie wskazuje, by nakaz był wymagany w celu zbierania danych wywiadowczych. Pozyskiwanie, wykorzystywanie i przechowywanie komercyjnych danych geolokalizacyjnych przez DIA podlega własnym wymogom postępowania z danymi zatwierdzonymi przez prokuratora generalnego.

Wybrane dla Ciebie

"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń