Amerykańscy duchowni rzymskokatoliccy wydali zgodę na korzystanie z aplikacji na iOS za 2 dolary. Oprogramowanie "Spowiedź" najpierw nazywało się "Ksiądz w twojej kieszeni", ale nazwę zmieniono.
Twórcami aplikacji są trzej mężczyźni z niewielkiej firmy Little iApps z Indiany. Jeden z nich, Patrick Leinen, powiedział "Pragniemy zachęcić katolików, by zaangażowali się w wiarę przez nowoczesną technologię cyfrową". Dodaje, że zainspirowały go sugestie papieża Benedykta XVI, który opowiada się za obecnością chrześcijaństwa w świecie cyfrowym.
Przy powstawaniu aplikacji pomocne okazały się konsultacje z dwoma duchownymi.
Co ważne, aplikacja nie udziela rozgrzeszenia! Służy nie tyle do zastąpienia prawdziwej spowiedzi, co do ułatwienia przygotowań do spotkania ze spowiednikiem. Podobno pomogła już pewnemu mężczyźnie, który nie pojawiał się w konfesjonale przez 2. lat, ale przygotowawszy się za pomocą aplikacji, poszedł się wyspowiadać.
Aplikację zaaprobował już Kevin Rhoades, biskup diecezji Fort Wayne w Indianie.
