Wszystko, co musisz wiedzieć o 5G. Dlaczego już dziś warto przejść do sieci piątej generacji?
W zasięgu sieci 5G od Plusa jest ponad 17 mln mieszkańców Polski w ponad 700 miejscowościach – również tych małych – we wszystkich województwach. W ofercie operatora dostępnych jest także wiele urządzeń, które obsługują ten standard. Nasuwa się więc pytanie: czy to już czas, by wkroczyć w świat 5G? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak!
25.03.2021 | aktual.: 26.11.2021 16:53
5G to już nie przyszłość, to teraźniejszość. W salonach dostępne są telefony, które obsługują nowy standard, w cenie już od około tysiąca złotych. Co istotne, w zasięgu sieci 5G jest coraz więcej miejscowości – w przypadku Plusa jest ich już ponad 700 (aktualną listę można znaleźć na stronie operatora). Dzięki temu już ponad 17 mln mieszkańców Polski może skorzystać z 5G. Wielu z nich zadaje sobie jednak pytanie – czy warto to zrobić już teraz?
Odpowiadamy – warto. Szczególnie, że ceny zarówno urządzeń, jak i abonamentu są bardzo przystępne, a możliwości, jakie zyskuje użytkownik przechodzący z sieci czwartej generacji do piątej, są bardzo duże.
Co daje 5G w praktyce?
Przede wszystkim szybkość.
Przyjrzyjmy się informacjom o prędkości łącza mobilnego sieci nowej generacji 5G. Kilka miesięcy temu Plus pochwalił się pobiciem rekordu w tej materii. Dane w sieci operatora w Piotrkowie Trybunalskim były pobierane z szybkością przekraczającą 1 Gb/s. To wartość, której w żaden sposób nie da się osiągnąć w obecnej sieci 4G. Różnica między tymi standardami już dziś jest ogromna, a może stać się jeszcze większa.
Kiedy zaczniesz korzystać z sieci 5G na swoim smartfonie, od razu zauważysz, że mobilny internet stał się bardzo szybki. Wszystkie teksty, zdjęcia, filmy pojawią się na ekranie niemal od razu. Różnicę zobaczysz też przy pobieraniu dużych plików lub korzystając z platform streamingu video. Żadnych streamów niskiej jakości, spowodowanej zbyt wolnym internetem, żadnych "kółeczek oczekiwania" na załadowanie się filmu. Wszystko od razu w 4K (jeśli taka jakość jest dostarczana przez serwis video) i wszystko natychmiast gotowe do oglądania.
Jeśli korzystasz z mobilnego internetu do gier, z pewnością docenisz także bardzo niski ping, przez co granie w wymagające produkcje stanie się komfortowe, a ty zapomnisz o frustrujących lagach.
Wyższa jakość połączeń internetowych jest też dobrą wiadomością dla audiofilów. Już teraz Plus, jako pierwszy operator w Polsce, umożliwia klientom dostęp do serwisu muzycznego TIDAL w bezstratnej jakości dźwięku Masters. To oznacza możliwość słuchania muzyki dokładnie tak, jak została zarejestrowana w studio nagraniowym.
Jeśli nie masz w domu światłowodu, to sieć 5G może zastąpić ci też internet domowy. Możesz go udostępniać z telefonu albo – co znacznie wygodniejsze – kupić router, dzięki któremu odbierze z "powietrza" internet 5G i rozprowadzi go po mieszkaniu poprzez Wi-Fi.
Niedaleka przyszłość
8K na smartfonie? Czemu nie. 5G bez wysiłku obsłuży taki stream. Jeśli więc masz urządzenie, które pozwala na oglądanie video w tak wysokiej rozdzielczości i znajdziesz serwis streamingowy, który emituje treści w 8K – nie ma żadnych przeciwwskazań, by z tego skorzystać.
Na razie jednak takie usługi nie są powszechnie dostępne. Ale jeszcze niedawno zadowalaliśmy się rozdzielczością Full HD, teraz na scenie już nieźle rozgościła się rozdzielczość 4K. Obsługuje ją większość sprzedawanych obecnie telewizorów, a dostawcy video, np. Polsat Box Go oferują coraz więcej treści w tej jakości. Więc tylko patrzeć, jak kolejny sezon twojego ulubionego serialu obejrzysz w 8K.
Dodajmy, że mimo iż teoretycznie internet 4G powinien sobie poradzić z przesyłem streamingu w 4K, to często pojawiają się problemy, które wynikają nie tylko ze słabej siły sygnału, ale też np. z dużej liczby podłączonych do danego przekaźnika urządzeń odbierających – smartfonów i routerów. To też można zauważyć w dużych skupiskach ludzi, którzy korzystają z internetu mobilnego, np. na targach czy imprezach sportowych.
5G rozwiązuje ten problem całkowicie, a nowa technologia docelowo pozwalać będzie na podłączenie do sieci nawet miliona urządzeń na kilometr kwadratowy. To daje niemal nieograniczone możliwości rozwoju tzw. internetu rzeczy, czyli urządzeń, które wykorzystują sieć do komunikowania się bez udziału człowieka. Już w latach 90., kiedy technologie internetowe dopiero raczkowały, pojawiała się wizja "samonapełniającej się" lodówki. Dzisiaj takie urządzenia są dostępne – w chwili, gdy brakuje jakiegoś produktu, mogą automatycznie zamówić go w sklepie. Do tego jednak nie jest potrzebna sieć 5G. Przyda się ona natomiast, gdy będziemy chcieli, żeby zamówione zakupy zostały do nas dostarczone automatycznym dronem oraz kiedy będziemy gotować obiad, wykorzystując przepisy przygotowane w technologii AR (rozszerzonej rzeczywistości), dzięki której wizualizacje tego, co mamy zrobić, pojawią się na kuchennym blacie, kiedy skierujemy na niego ekran naszego smartfona lub spojrzymy na niego przez interaktywne okulary.
Być może przez podobne okulary spojrzy na nas lekarz, gdy pojawimy się w jego gabinecie zupełnie wirtualnie. Zdalne konsultacje lekarskie nie będą więc już jedynie telefoniczną czy videorozmową, ale możliwe będzie pełne badanie, z wykorzystaniem czujników, które też na co dzień będą monitorowały stan naszego zdrowia. W razie potrzeby odpowiednio zareagują, choćby wzywając pogotowie.
Podobnych przykładów możliwych zastosowań jest tak wiele, że ogranicza je tylko nasza wyobraźnia.
5G to nie zawsze… 5G
Plus jako pierwszy operator w Polsce uruchomił komercyjną sieć 5G i wciąż ją rozwija. Dzisiaj to już ponad 2700 stacji bazowych. Oferowana przez operatora maksymalna szybkość na terenie kraju to obecnie do 600 Mb/s, ale jak to ma miejsce w Piotrkowie, a w przyszłości również w innych miastach będzie ona jeszcze wyższa. W ofercie operatora dostępne są telefony i routery obsługujące 5G w cenie nawet poniżej tysiąca złotych z dopasowanymi abonamentami z dużymi pakietami danych – nawet do 1000 GB w ofercie internetowej i do 120 GB w ofercie głosowej.
Ale… przecież wszyscy operatorzy dają podobne warunki. Może jest kilka złotych drożej, może trochę mniej internetu, ale dlaczego mamy wybrać Plusa?
Tu odpowiedzią jest technologia, jaką operator wykorzystuje do oferowania dostępu do sieci piątej generacji. Plus jako jedyny korzysta z pasma częstotliwości 2600 MHz TDD, co oznacza, że – w przeciwieństwie do innych operatorów – dla użytkowników wyodrębniono zupełnie nowy "pas autostrady" internetowej. Pozostali korzystają z pasma 2100 MHz, z którego użytkownicy 5G korzystają razem z użytkownikami 4G. To wymusza ograniczenie przepustowości i sprawia, że wielokrotnie, mimo iż na ekranie zobaczysz symbol 5G, to nie odczujesz znaczącej poprawy prędkości połączenia.
Dodajmy jeszcze, że technologię dla Plusa dostarczają Ericsson i Nokia – dwaj światowi potentaci w branży telekomunikacyjnej.
Nie ma na co czekać
Liczba nadajników sieci 5G zwiększa się z miesiąca na miesiąc. Tylko patrzeć, jak w zasięgu sieci nowej generacji od Plusa będą wszyscy mieszkańcy Polski. Jeśli dodamy do tego coraz bardziej dostępne cenowo smartfony obsługujące 5G i coraz ciekawsze rozwiązania, jakie wykorzystują możliwości nowej sieci, możemy być pewni, że symbol 4G czy LTE na ekranach naszych smartfonów będzie pojawiał się coraz rzadziej.
Nie warto jednak czekać. Warto wrzucić piąty bieg już dziś i poczuć, jak nasze połączenie ze światem nabiera nowej jakości.