Wszyscy mogą nam zazdrościć tej rakiety. Wielki sukces polskich naukowców

Wszyscy mogą nam zazdrościć tej rakiety. Wielki sukces polskich naukowców

Wszyscy mogą nam zazdrościć tej rakiety. Wielki sukces polskich naukowców
Źródło zdjęć: © wikipedia.org | OrestesGaolin
Arkadiusz Stando
29.11.2017 11:18, aktualizacja: 03.12.2017 12:53

To pierwsza tego typu rakieta na świecie. ILR-33 "Bursztyn" to przełomowa konstrukcja Polaków, która wzbija się na granicę kosmosu. Ostatnio wzniosła się na wysokość 15 km.

Rakieta powstała w Centrum Technologii Kosmicznych Instytutu Lotnictwa. Do napędu wykorzystuje nadtlenek wodoru o stężeniu ponad 98 proc. Technologia została opracowana już kilka lat temu, lecz dopiero teraz pojawił się motyw do jej wykorzystania.

Przy tak wyjątkowo skoncentrowanym utleniaczu, rakieta jest w stanie osiągać lepsze parametry, przy niższej masie. Dzięki wykorzystaniu tej technologii, udało się wznieść rakietę na wysokość aż 15 km.

"Bursztyn" wykorzystuje innowacyjny ekologiczny napęd rakietowy. Zamiast stosowania żrącej i trującej hydrazyny, napęd wykorzystuje odpowiednio przygotowany polietylen. Tym samym paliwem do niego mogą być polietylenowe odpady.

Próbny lot odbył się 22 października 2017 na poligonie w Drawsku Pomorskim. Rakieta uzyskała wysokość 15 km, chociaż mogłaby spokojnie polecieć wyżej. Niestety zapisały ją przepisy, gdyż maksymalny dopuszczalny w Polsce pułap lotów na poligonach śródlądowych wynosi właśnie 15 km.

Przy pełnym zatankowaniu rakieta mogłaby dotrzeć do granic kosmosu, czyli ponad 100 km nad Ziemią. Jej prędkość maksymalna wynosi 1200m/s. To więcej, niż osiąga pocisk wystrzelany z karabinu.

"Bursztyn" umożliwia testowanie komponentów rakietowych przy przeciążeniach sięgających 10 g oraz przeprowadzanie badań w warunkach mikrograwitacji podczas lotów suborbitalnych (mikrograwitacja 1000 razy mniejsza od ziemskiej utrzymuje się do 150 sekund).

"Stanowi to alternatywę dla takich rozwiązań, jak wieża zrzutowa; lotów parabolicznych oraz dla kosztownych badań na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej" – podkreślił w rozmowie z PAP inż. Pakosz

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)