Wireless window sentinel - czujniki okienne niewymagające stałego zasilania
Przeznaczone do zamontowania w oknach czujniki opracowane przez niemieckim inżynierów mają podwójną przewagę nad konwencjonalnymi rozwiązaniami w tej dziedzinie. Są bezprzewodowe, więc trudniej pozbawić je łączności z bazą, a do tego niezwykle małe i dyskretne.
Czujniki niewymagające stałego zasilania zostały zaprojektowane w Instytucie Układów Scalonych należącym do Towarzystwa Fraunhofera. Wykorzystują czujnik pola magnetycznego HallinOne 3D, który został skonstruowany w tym samym Instytucie i stanowi element urządzeń, które już są na rynku.
Magnes umieszczony na spodzie okna jest wyczuwany przez wkomponowany w ramę czujnik wielkości paznokcia. Czujnik jest na tyle precyzyjny, że wykrywa położenie oraz kąt nachylenia magnesu, zatem dostarcza informacji, czy okno zostało uchylone tylko nieznacznie, czy szeroko otwarte. Potrafi też poinformować, że właściciele domu zapomnieli szczelnie zamknąć okna przed wyjazdem.
Jako źródło zasilania czujnika służy generator termoelektryczny, także umieszczony na ramie okna. Jest on połączony z małym ogniwem fotowoltaicznym zamocowanym na zewnątrz budynku, więc pozyskaną energię słoneczną przetwarza na prąd potrzebny czujnikowi.
Czujniki na wszystkich oknach zawierają mikrokontrolery oraz nadajniki, więc przesyłają informacje do stacji bazowej droga radiową. Tworzą węzeł, więc jeśli jeden z elementów znajdzie się poza zasięgiem bazy, informacje może przesłać innemu elementowi układu, który z kolei przekaże je bazie.
Obecnie wszystkie elementy systemu są w fazie prototypów i maja pokaźne rozmiary, ale docelowo mają być jak najmniejsze. Inżynierowie zapowiadają, że już na początku przyszłego roku w sprzedaży mógłby pojawić się bezprzewodowy system monitoringu oparty na ich pomyśle.