Windows Server 2008: czekaj i bój się!
21.02.2008 09:00, aktual.: 22.02.2008 10:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańska firma CDW przeprowadziła ankietę wśród 800 osób podejmujących w swoich firmach decyzje dotyczące IT. Chciała się dowiedzieć, co profesjonaliści sądzą o Windows Server 2008, którego premiera nastąpi w przyszłym tygodniu. Okazało się, że z jednej strony ankietowani oczekują na ten system, gdyż ma on oferować lepsze bezpieczeństwo niż poprzednie edycje, a z drugiej - obawiają się... o bezpieczeństwo.
Aż 49% pytanych powiedziało, że Windows Server 2008 jest interesujący przede wszystkim ze względu na nowe mechanizmy bezpieczeństwa. Kolejnymi korzyściami z zastosowania nowego OS-u mają być: szybsza instalacja i konfiguracja ( 41% odpowiedzi ), łatwiejsza administracja ( 40% ) oraz zintegrowane mechanizmy wirtualizacji ( 35% ).
David Cottingham, dyrektor ds. produktów CDW zauważa, że bezpieczeństwo było też stawiane na 1. miejscu w przypadku podobnej ankiety dotyczącej Windows Visty. Jego zdaniem, dzieje się tak, gdyż Microsoft dobrze poinformował potencjalnych klientów o nowych zabezpieczeniach i położył duży nacisk na podkreślanie tej właśnie cechy swoich produktów.
Jednak wśród pytań o największe zmartwienie związane z Windows Serverem 200. pytani najczęściej ( 48% ) wymieniali obawy przed błędami. W stosowanym przez CDW pojęciu "błędu" mieszczą się zarówno luki bezpieczeństwa, jak i problemy z wydajnością. "To naturalne obawy przy premierze nowego systemu operacyjnego" - uspokaja Cottingham.
Z kolei Michael Cherry, analityk z firmy Directions on Microsoft, uważa, że klienci nie obawiają się luk bezpieczeństwa. Jego zdaniem bardziej boją się stabilności i wydajności, gdyż tych cech systemu operacyjnego nie można sprawdzić, zanim nie zostanie zainstalowana w firmie ostateczna wersja OS-u. Ponadto twierdzi, że nie można porównywać ankiet dotyczących Visty z dotyczącymi Server 2008. "W oprogramowaniu serwerowym nie zaszło taki wiele zmian, a te, których dokonano, to zmiany na lepsze. W przypadku Visty Microsoft mieszał w rzeczach, z którymi powinien dać sobie spokój. OS-y serwerowe zawsze były znacznie bardziej stabilne, niż oprogramowanie dla użytkownika indywidualnego" - mówi Cherry. Stąd też, jego zdaniem, klienci pytają przede wszystkim o wydajność i niezawodność.