Namierzyli rosyjskiego drona. Ukraińscy pirotechnicy nie tracili czasu
W Boryspolu, w obwodzie kijowskim ukraińscy pirotechnicy z powodzeniem rozbroili rosyjski dron Geran-2, który został wyposażony w materiały wybuchowe. Bezzałogowiec ze względu na ładunek bojowy stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, Ukraińcy musieli więc działać szybko i sprawnie.
Mobilny oddział ukraińskiej Państwowej Służby Ratowniczej namierzył rosyjskiego drona Geran-2 w Boryspolu, zajął się jego zabezpieczeniem, transportem w wyznaczone miejsce, a następnie jego neutralizacją, donosi serwis o tematyce militarnej Defence Express. Uzbrojone drony tego typu stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa cywilnego i wojskowego, zwłaszcza że Rosjanie wysyłają ich znaczną liczbę w kierunku Ukrainy. Eksperci ustalili, że w listopadzie każdego dnia nad Ukrainą pojawiało się ok. 80 dronów kamikadze Geran-2.
Ukraińscy pirotechnicy mają sporo pracy
Bezzałogowce Geran-2, czyli tak naprawdę drony irańskiej produkcji Shahed-136, to rozwiązania sprawiające sporą trudność ukraińskiej obronie przeciwlotniczej. Zaprojektowano je jako tanie i skuteczne środki do przeprowadzania ataków na cele naziemne. Ich głównym zadaniem jest eliminacja kluczowych obiektów infrastruktury lub celów wojskowych poprzez bezpośrednie uderzenie z dużą siłą wybuchu.
Shahed-136 charakteryzują się prostą konstrukcją i stosunkowo niskimi kosztami produkcji. Ich jednostkową cenę szacuje się na ok. 20 tys. dolarów. Urządzenia te, zbudowane w układzie skrzydeł typu delta mają ok. 3,5 m długości, rozpiętość skrzydeł 2,5 m, a masa ich głowicy bojowe to nawet 40 kg. Drony są napędzane silnikiem Limbach L550E i są w stanie rozwijać prędkość maksymalną ok. 185 km/h.
Prosta konstrukcja
Shahed-136 charakteryzują się prostą konstrukcją i stosunkowo niskimi kosztami produkcji. Ich jednostkową cenę szacuje się na ok. 20 tys. dolarów. Urządzenia te, zbudowane w układzie skrzydeł typu delta mają ok. 3,5 m długości, rozpiętość skrzydeł 2,5 m, a masa ich głowicy bojowe to nawet 40 kg. Drony są napędzane silnikiem Limbach L550E i są w stanie rozwijać prędkość maksymalną ok. 185 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Czas na AI. Zapowiedź buntu maszyn czy nowa rewolucja przemysłowa? - Historie Jutra napędza PLAY #5
System naprowadzania Geran-2 jest relatywnie prosty, co wynika z założenia, że są to jednorazowe maszyny. Wykorzystują nawigację GPS oraz autopilota do utrzymania wyznaczonego kursu. Drony te są również wyposażone w technologie pozwalające na zakłócanie ich wykrycia przez systemy obrony przeciwlotniczej. Ich stosunkowo cichy silnik i niewielkie rozmiary utrudniają wczesne wykrycie i neutralizację. Pomimo tych zalet, Shahed-136 mają pewne wady, takie jak ograniczona precyzja ataku w warunkach zakłóceń GPS oraz podatność na przechwycenie przez nowoczesne systemy przeciwlotnicze.