Windows Phone zyskuje, ale bardzo powoli
19.07.2012 11:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dane przedstawione dzisiaj przez Strategy Analytics wskazują na to, że dobre przyjęcie Nokii Lumia 900 nie wpłynęło znacząco na udział w rynku smartphone’ów z systemem operacyjnym Microsoft. Przynajmniej w Stanach.
W tym roku spośród 12. milionów urządzeń, które szacunkowo zostaną tam sprzedane, tylko 4 proc. działać będzie pod kontrolą systemu operacyjnego z Redmond. W porównaniu z rokiem poprzednim będzie to wzrost o 1,5 miliona sztuk, jednak nadal jest to za mało, jeśli chce się konkurować z Androidem i iOS. Nie są to dobre wiadomości dla Nokii, która postawiła wszystko na Windows Phone w nadziei, że uda jej się „odczarować” amerykański rynek i odzyskać utraconą pozycję globalnego lidera sprzedaży telefonów. Fiński producent ma zaprezentować jutro swoje wyniki finansowe za pierwsze 2 kwartały tego roku. Porównanie wyników sprzedaży telefonów z Symbianem i smartphone’ów z Windows Phone będzie bardzo interesujące nie tylko dla kierownictwa Nokii i Microsoftu.
Tymczasem analitycy Strategy Analytics uważają, że 4 proc. udziału w rynku to całkiem niezły wynik: - _ Uważamy, że cztery procent to cel, który można osiągnąć. Jeśli tylko Nokia dostarczy kilkaset tysięcy dodatkowych urządzeń do Stanów w tym roku, zostanie on osiągnięty. _ - Neil Mawston, Dyrektor Wykonawczy Strategy Analytics uważa, że Windows Phone ma pewien potencjał, jednak Microsoft musi wprowadzić wsparcie dla procesorów wielordzeniowych, poprawić Marketplace i poszerzyć gamę dostępnych telefonów.To ostatnie jednak zależne jest od zainteresowania konsumentów tą platformą.
Mawson ma jednak jeszcze jedną radę dla Microsoftu: „rozważyć zmniejszenie opłat licencyjnych nakładanych na producentów telefonów.”. Pomysł na zainteresowanie producentów niezły, choć w czasach darmowego Androida wcale nie musi się okazać strzałem w dziesiątkę.