Wielkie zmiany w Google. Nadchodzi nowa firma "Alphabet"- co dalej?

Google wejdzie w skład nowego holdingu o nazwie Alphabet. Według ogłoszenia prezesa zarządu, Larry'ego Page, ma to ułatwić firmie rozwijanie nowych projektów. Dlaczego akurat Alphabet? Prezes podkreśla, że alfabet jest zbiorem znaków, którymi posługuje się cały świat wspólnie i z osobna, jednocześnie stanowiąc jeden z najważniejszych środków komunikacji i genialne osiągnięcie ludzkości. Taki sam chce być "nowy Google". Poza tym jest silnie związany z samą wyszukiwarką.

W skład _ Alphabet _wejdzie odpowiedzialna za usługi internetowe spółka Google Inc. (m.in. wyszukiwarka, serwis mapowy czy serwis YouTube), a także m.in. badawczo-rozwojowa firma biotechnologiczna Calico, spółki inwestycyjne Google Ventures i Google Capital oraz laboratorium badawcze Google X. Wszystkie spółki mają działać niezależnie od siebie.

- Od dawna jesteśmy przekonani, że firmy z czasem zadowalają się robieniem tych samych rzeczy, wprowadzaniem tylko pomniejszych zmian - przekazał Page w komunikacie. Prezes dodał, że założyciele Google chcą "podejmować nowe wyzwania". Podkreślił, że zrestrukturyzowana firma da więcej niezależności rozwijanym pod jej szyldem różnorodnym projektom.

Na czele nowego holdingu stanie sam Page, drugi współzałożyciel Google Siergiej Brin będzie jego prezydentem. Natomiast Sundar Pichai (od 201. r. odpowiedzialny za podstawowe produkty internetowego koncernu) zostanie szefem nowego Google, a dotychczasowa dyrektor finansowa giganta Ruth Porat zostanie w Alphabet na tym samym stanowisku co dotychczas.

Po zakończeniu procesu reorganizacji akcje giełdowe mają zostać automatycznie przekształcone w akcje Alphabet. Decyzja o wprowadzeniu zmian w strukturze internetowego giganta została przychylnie powitana przez inwestorów - kurs akcji Google po zakończeniu poniedziałkowej sesji wzrósł o 5 proc.

Restrukturyzacja da inwestorom lepszy wgląd w to, jakie nakłady firma przeznacza na swoje nowsze inicjatywy, np. prace nad zbudowaniem samosterownego samochodu, soczewkami kontaktowymi dla diabetyków, które mierzą poziom glukozy we łzach, czy nad projektem zainstalowania suberszybkich światłowodowych sieci internetowych w wielu miastach USA - ocenił cytowany przez agencję AP analityk inwestycyjny Colin Gillis. Page mówi o o wiele ambitniejszych projektach niż do tej pory, wspieraniu przedsiębiorców i firm w rozwoju, inwestowaniu w dostępne zasoby i możliwości i - co najważniejsze w tym wszystkim - "poprawie warunków życia tak wielu ludzi jak tylko jest to możliwe".

SŁK / Wirtualna Polska / PAP / Business Insider