Wielkie zaskoczenie. Filip "NEO" Kubski, legenda "CS:GO" w FaZe Clan

Jedna z legend "Counter Strike: Global Offensive" wraca do gry. Filip "Neo" Kubski, który był częścią Virtus.pro, dołączył do ekipy FaZe Clan. Co ciekawe, będzie mógł zadebiutować przeciwko byłym kolegom.

Wielkie zaskoczenie. Filip "NEO" Kubski, legenda "CS:GO" w FaZe Clan
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

"Jak już pewnie część z Was słyszała, dołączam do ekipy FaZe Clan w roli zmiennika. Rzeczy dzieją się szybko – niebawem gramy duże turnieje, a pierwszy oficjalny mecz już dzisiaj na…Virtus.pro" - poinformował Filip "Neo" Kubski na swoim facebookowym profilu.

Filip "Neo" Kubski" - legenda "CS:GO" i Virtus.pro

To właśnie Wiktor "TaZ" Wojtas i "Neo" tworzyli trzon składu legendarnej złotej piątki. Tak nazywano polską drużynę, która sukcesywnie przebijała się do topu światowej sceny w latach 2006-2010. "Duchowym spadkobiercą" było Virtus.pro, które w 2014 roku w Katowicach wygrało Intel Extreme Masters. Polska drużyna zgarnęła nie tylko puchar prestiżowej imprezy, ale też 300 tys. złotych. I serca polskich fanów esportu.

Ostatnie miesiące dla Virtus.pro były jednak chudymi czasami. W grudniu 2018 poinformowano o zawieszeniu działalności. Nie wiadomo było, co zrobi "Neo", który także w grudniu postanowił rozstać się z Virtus.pro.

Filip "Neo" Kubski wraca do esportu

W wywiadzie z WP Gry "Neo" wspominał, że jego kariera otworzyła mu wiele drzwi.

- Kilka lat temu, gdy ktoś mnie pytał, co zamierzam robić po skończeniu kariery gracza, ciężko było mi odpowiedzieć. Dziś esport rozrósł się tak niesamowicie, że z doświadczeniem, które zdobyłem przez te "kilka" lat kariery, mogę śmiało odpowiedzieć: "do wyboru, do koloru". Mam więc parę asów w rękawie, jednak póki gram, poświęcam się temu całkowicie. Pożyjemy, zobaczymy - zdradzał.

Dobrze wiedzieć, że na razie nie ma mowy o esportowej emeryturze. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich zawodników znowu będzie w akcji. Pozostaje życzyć powodzenia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)