Wielka wpadka londyńskiego lotniska. Nie możesz jej powtórzyć

Wielka wpadka londyńskiego lotniska. Nie możesz jej powtórzyć

Wielka wpadka londyńskiego lotniska. Nie możesz jej powtórzyć
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Adam Bednarek
31.10.2017 16:50, aktualizacja: 31.10.2017 17:19

Pendrive z niezwykle ważnymi i przede wszystkim poufnymi danymi związanymi z działalnością londyńskiego lotniska Heathrow znaleziono na… ulicy. I znalazca mógł je bez problemów odczytać. Z twoimi plikami może być podobnie.

Wszystko przez to, że pendrive, będący własnością jednego z pracowników lotniska Heathrow, nie był chroniony hasłem, a dane nie zostały zaszyfrowane. Tymczasem zawartość dysku to mapy kamer nadzorujących, opisy systemów antyterrorystycznych czy ultradźwiękowych systemów radarowych używanych do skanowania pasów startowych i ogrodzenia obwodowego.

Przypadkowy znalazca mógł dowiedzieć się również o sposobach korzystania z lotniska Heathrow przez królową brytyjską, ministrów i dostojników zagranicznych. Wiele spośród 174 plików oznaczono jako “poufne” lub “zastrzeżone”.

Problem w tym, że to bardzo kiepska ochrona, zakładająca, że ktoś, kto znajdzie urządzenie, będzie wyjątkowo uczciwy i niezbyt ciekawski. Sam opis nie wystarczy - pendrive powinien być zabezpieczony hasłem, a pliki zaszyfrowane.

Wpadka pracownika lotniska? Ogromna. Ale z twoimi plikami mogłoby być podobnie.

- Na przykładzie znalezionego na ulicy w Londynie pendrive'a widzimy, jak ważnym tematem jest sprawa odpowiedniego zabezpieczenia danych, z których korzystamy każdego dnia. Gdyby użytkownik miał szyfrowanego pendrive'a, nawet w przypadku jego zagubienia, dane pozostałyby bezpieczne, gdyż nikt nie miałby dostępu do tych informacji. – komentuje Paweł Śmigielski, Dyrektor ds.Rozwoju na kraje Europy Wschodniej z firmy Kingston. - Dotyczy to nie tylko tak strategicznych danych jak bezpieczeństwo królowej Wielkiej Brytanii, ale wszystkich informacji jakie użytkownicy zapisują na pamięciach pendrive. - dodaje.

Żeby zabezpieczyć pendrive hasłem, potrzebujemy darmowego oprogramowania. Jednym z nich jest USB Flash Security - bezpłatna wersja pozwoli zabezpieczyć 4 GB danych.

Użytkownicy mogą też uniknąć ryzyka kradzieży i wycieku plików, wykorzystując sprzętowo szyfrowane pamięci USB do przenoszenia poufnych i wrażliwych danych. Kosztują więcej niż zwykłe pendrive’y, ale mają też więcej funkcji. Na przykład gdy hasło zostanie wpisane 10 razy źle, to taki pendrive zostanie zablokowany. Może nawet zniszczyć znajdujące się na nim dane, by nie przejął ich złodziej lub zbyt wścibski znalazca.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)