Wielka opozycja Jowisza. Warto spojrzeć w niebo

W poniedziałek, 26 września około godz. 20:10 czasu polskiego Jowisz znajdzie się w wielkiej opozycji ze Słońcem. Oznacza to takie ustawienie, w którym Ziemia znajduje się dokładnie pomiędzy Słońcem a inną planetą, w tym wypadku - Jowiszem. Dodatkowo znajdująca się w opozycji planeta górna jest niedaleko peryhelium swojej orbity. Oznacza to, że od Ziemi dzieli ją mniejsza niż zazwyczaj odległość. W tym wypadku będzie to około 591,30 milionów kilometrów.

Opozycja Jowisza występuje co 13 miesięcy, ale wielka opozycja zdarza się znacznie rzadziej. Ostatni raz największa planeta Układu Słonecznego była tak blisko naszej planety blisko 60 lat temu, w 1963 r. Kolejne tak bliskie podejście będzie miało miejsce dopiero za 12 lat - 2 października 2034 r., a jeszcze następne - 7 października 2046 r. Warto jednak zaznaczyć, że planeta będzie nieco dalej od Ziemi niż w poniedziałkowy wieczór. W 2034 r. odległość między planetami wyniesie 591,37 milionów kilometrów, a w 2046 r. - 591,55 milionów kilometrów.

Przy sprzyjających warunkach pogodowych wielka opozycja Jowisza powinna być widoczna gołym okiem. Planeta będzie znajdowała się w gwiazdozbiorze Ryb, dlatego należy patrzeć w kierunku wschodnim. Tego dnia będzie jednym z najjaśniejszych obiektów na nocny niebie (po Księżycu oraz Wenus), dlatego jej znalezienie nie powinno być trudna.

Zdaniem ekspertów NASA, w tym Adama Kobelskiego, astrofizyka z Marshall Space Flight Center w Huntsville w stanie Alabama, korzystając z dobrej lornetki, będzie można dostrzec przynajmniej pasmo centralne Jowisza, a także trzy lub cztery księżyce galileuszowe oraz Wielką Czerwoną Plamę.