Wiedźmin i królowa Elżbieta II trafili razem na kolekcjonerskie monety - Mennica zdradza szczegóły

Mennica Gdańska przygotowała specjalną edycję kolekcjonerskich monet, na których zobaczymy Geralta z Rivii i inne postacie z sagi "Wiedźmin". Na awersie zaś zagości królowa Elżbieta II. Dlaczego?

Wiedźmin i królowa Elżbieta II trafili razem na kolekcjonerskie monety - Mennica zdradza szczegóły
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

08.11.2019 20:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mennica Gdańska we współpracy z Andrzejem Sapkowskim przygotowała limitowaną edycję monet inspirowaną serią o Wiedźminie. Monety będą warte niemałą fortunę, ale chociaż mają głównie wartość kolekcjonerską, to obie są również środkiem płatniczym na wyspie Niue.

A ponieważ głową na terytorium Niue jest monarcha Wielkiej Brytanii, na każdym awersie środka płatniczego musi widnieć wizerunek aktualnie władcy. Takim sposobem królowa Elżbieta II została upamiętniona na tle zamku w Cintrze.

Obraz
© Materiały prasowe

Mennica Gdańska zdecydowała się nawiązać współpracę z Niue, dzięki czemu niezwykłe "wiedźmińskie" monety zachowują swój status monet. W Polsce złotówki może bić jedynie NBP, stąd producenci kolekcjonerskich numizmatów podejmują współpracę z takimi krajami jak Niue, Tuvalu czy Kamerun. Jak tłumaczy Mennica Gdańska, dzięki temu legalnie można umieszczać nominał dolara lub franka na monecie.

Obraz
© Materiały prasowe

Na razie Mennica Gdańska zaprezentowała dwie monety inspirowane sagą "Wiedźmina", jednak pełna kolekcja ma w sumie składać się z 8 numizmatów. Jak czytamy na stronie Mennicy: "co roku kolekcjonerzy będą mogli wzbogacić swoją kolekcję o jedną monetę dwuuncjową i jedną kilogramową".

Przypominamy, że fani "Wiedźmina" już niedługo będą mogli cieszyć się również serialem, za który odpowiedzialny jest Netflix. Premiera "Wiedźmina" na podstawie opowiadań Andrzeja Sapkowskiego zaplanowana jest na grudzień, a poniżej możecie zobaczyć trailer nadchodzącej produkcji:

Komentarze (1)