Wiedźmin 4 nie powstanie zbyt szybko
Wiedźmin 3: Dziki Gon to ostatnia gra RPG studia CD Projekt Red z Geraltem w roli głównej. Jednak wielu fanów liczy na to, że Polacy przygotują sequel z innym bohaterem osadzonym w tym samym uniwersum.
Nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka. Wiedźmina 3 kupiły 4 miliony osób w zaledwie 2 tygodnie od jego premiery, akcje studia poszybowały w górę, a dla wielu graczy przygody Geralta stały się grą dekady. Uśmiercanie tej marki byłoby nielogicznością.
W wywiadzie udzielonemu magazynowi Game Informer, Marcin Iwiński, CEO CD Projekt Red, przyznał jednak, że jego zespół nie zamierza uczynić z Wiedźmina tasiemca, wydawanego rok po roku, chociaż uniwersum jest na tyle bogate, że można by w nie wpleść jeszcze wiele interesujących historii.
- Wiedźmin zasługuje na odpoczynek. Przez ostatnie 10 lat zespół intensywnie pracował nad mieczami, średniowiecznymi zamkami i słowiańskimi potworami. Uważam, że najwyższy czas na zmianę klimatu - pistolety, androidy, nekropolie - dodał Iwiński sugerując, że studio zamierza w całości skupić się na Cyberpunku 2077.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Pierwsze zdjęcia nowej sztandarowej Lumii