Widmo Brockenu w Tatrach. Jest z nim związany przesąd
Mamidło górskie, czyli widomo Brockenu - to zjawisko, które można zaobserwować podczas wyjazdu w góry. Jest z nim związany przerażający przesąd, który mrozi krew w żyłach. Górscy ratownicy uważają bowiem, że ten, kto doświadczy widma Brockenu umrze w górach. Istnieje jednak sposób, aby odgonić ten przesąd.
Zjawisko to, będące prostym efektem optycznym, polega na tym, że cień osoby stojącej zostaje rzucony przez promieniowanie świetlne na chmurę, co powoduje, że cień ten wydaje się większy. Wokół niego tworzy się tęczowa otoczka zwana glorią.
Przesąd, który mrozi krew w żyłach
Widmo Brockenu to w zasadzie bardzo rzadko spotykane zjawisko, które można spotkać w górach. Oprócz tego jest z nim związany pewien mrożący krew w żyłach przesąd znany wśród taterników.
Według górskich ratowników istnieje przesąd związany z osobami, które ujrzały mamidło. Wierzą, że osoba, która doświadczy tego widma, zginie w górach. Aby przełamać klątwę, mówi się, że konieczne jest trzykrotne spotkanie z mamidłem, co gwarantuje brak zagrożeń w przyszłości. Przekonanie to zostało zapoczątkowane przez Jana Alfreda Szczepańskiego w 1925 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widmo Brockenu po raz pierwszy opisał Johann Esaias Silberschlag w swoich pamiętnikach pod koniec XVIII wieku. Nazwa związana jest ze szczytem Brocken zlokalizowanym w paśmie gór Harz, gdzie po raz pierwszy zaobserwowano mamidło.
Podobne zjawisko można dostrzec również z pokładu samolotu. Wówczas samolot musi znajdować się na linii pomiędzy słońcem a mgłą, która jest położona poniżej maszyny i odgrywa rolę ekranu.