Wehikuł czasu powstanie w Chinach? Jest oficjalne oświadczenie

Kilkanaście dni temu do sieci wyciekły szokujące informacje dotyczące tajemniczych prac Chińczyków nad wehikułem czasu. Teraz głos w sprawie postanowili zabrać sami zainteresowani.

Kilkanaście dni temu do sieci wyciekły tajne dokumenty oraz informacje sugerujące, że Instytut Fizyki Wysokich Energii Chińskiej Akademii Nauk wspólnie z prywatną firmą Ruitai Technology Development Technology opracowują wehikuł czasu. Szokujące doniesienia na temat "eksperymentalnego urządzenia generującego tunel czasoprzestrzenny" przekazał portal 6Park News.

Według informacji serwisu, enigmatyczny sprzęt miałby m.in. zniekształcać czas i przestrzeń, kontrolować tempo przepływu czasu, a także umożliwiać podróże w czasie i przedłużanie życia.

Według wiadomości przekazanych przez portal, w Chinach ma powstać gigantyczny ośrodek badawczy, w którym zbudowane zostaną laboratoria naukowe, gdzie następnie w przeciągu roku zostaną opracowane technologie niezbędne do rozpoczęcia eksperymentu z tunelem.

Czytaj także: USA. Ponad sto samolotów w powietrzu. Ważne ćwiczenia z udziałem maszyn F-35, B-1B i B-2

Serwis przekazał, że w eksperymencie udział biorą cenieni specjaliści oraz pracownicy naukowi Instytutu Fizyki Wysokich Energii Chińskiej Akademii Nauk. Podano też, że "Gao Kun, chiński fizyk i laureat Nagrody Nobla pochwalił urządzenie". Na łamach portalu pojawiły się także rysunki prezentujące wehikuł oraz specjalna prezentacja.

Po kilkunastu dniach od opublikowania szokujących informacji, głos w sprawie zabrali sami zainteresowani. Instytut Fizyki Wysokich Energii Chińskiej Akademii Nauk wydał specjalne oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom i zapewnił, że nie jest zaangażowany w żaden projekt tego typu.

Od plotek odcięła się również firma Ruitai Technology Development Technology dodając, że portal błędnie zinterpretował prezentację.

Co ciekawe, rzekomy laureat Nagrody Nobla Gao Kun w rzeczywistości nie istnieje.

Zobacz także: Wojsko Polskie na zakupach. Tym razem kupi sprzęt od rodzimej firmy