Wciąż pamiętacie swoje numery Gadu-Gadu, ale czy z komunikatora ktokolwiek korzysta?

W weekend na naszym facebookowym profilu WP Tech zapytaliśmy, czy pamiętacie jeszcze swoje numery Gadu-Gadu. Nie dość, że z pamięcią nie było problemów, to niektórzy przyznali, że wciąż korzystają z tego polskiego komunikatora. Niemożliwe? Postanowiłem sprawdzić, czy to wyjątki, czy może pogłoski o śmierci GG są przesadzone. Po wielu latach nieobecności znalazłem się na Gadu-Gadu.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Adam Bednarek

Przyznaję, powrót nie był łatwy, bo swojego numeru nie pamiętałem. Na szczęście uratował mnie mail z 2012 roku od Gadu-Gadu - mniej więcej wtedy po raz ostatni korzystałem z GG. Zalogowałem się na konto. Pierwsze wrażenie? U mnie było dokładnie tak samo...

To wpis z 2015 roku. Właściwie teraz jest jeszcze gorzej, bo Infobot w lutym 2016 roku został wyłączony.

Cisza. Spokój. Nic się nie dzieje. Same czerwone słoneczka. Trudno o lepszy dowód na to, że Gadu-Gadu nie żyje, bo wszyscy są na Facebooku. Może niektórzy siedzą na “niewidocznym”, a może po prostu było za wcześnie? Nie, w to jakoś nie uwierzę. Tym bardziej, że kilka osób zostawiło w opisie namiary na Facebooka czy maila, potwierdzając, że opuszczają GG.

Nie ma nawet botów. Pustka. Nikt nie napisze, nie ma do kogo się odezwać. Ale…

Wylosuj rozmówcę - nowa funkcja GG

Pamiętacie, jak kiedyś zaczepiało się nieznajomych na GG? Za pomocą wyszukiwarki znajdowało się ludzi z całej Polski i nawiązywało kontakty? Obecnie Gadu-Gadu przyspiesza ten proces. Wystarczy skorzystać z opcji “Wyszukaj rozmówcę” i za chwilę można rozpocząć rozmowę.

No, prawie, bo nie wszyscy byli chętni do dyskusji. Może to moja wina, skoro od razu po przywitaniu wypaliłem: “Czemu jeszcze korzystasz z Gadu-Gadu?”.

Jedna osoba ze zdziwieniem odpowiedziała: “A czemu nie?”. Próbowałem drążyć, ale na dalsze wyjaśnienia kobieta nie miała ochoty. Jakiś chłopak (19 lat) na wstępie odparł “nara”, kilku użytkowników w ogóle nie odpowiedziało.

Ale z jednym mężczyzną udało mi się pogadać. Okreslenie “mężczyzna” jest tutaj nieprzypadkowe - głupio napisać “chłopakiem”, skoro w profilu napisane było, że mój rozmówca miał 39 lat. Ciekawostka: opcja “wylosuj rozmówcę” znajdowała mi użytkowników albo przed dwudziestką, albo w okolicach czterdziestki. Tak jakby w przedziale 20-35 lat z Gadu-Gadu nikt już nie korzystał.

Obraz
© Materiały prasowe

Mój nowy znajomy również był zdziwiony, że zadaję pytanie o korzystanie z Gadu-Gadu. Dowiedziałem się, że ma też Facebooka, ale na fikcyjne dane. Woli GG, bo tu jest spokojniej. Na dodatek ceni swoją prywatność i dlatego najpopularniejszego serwisu społecznościowego nie lubi. Za to Gadu-Gadu zapewnia anonimowość. Mój rozmówca stwierdził, że nie ma problemu z wyszukaniem użytkowników GG z jego miasta, a rozmowy przenoszą się do świata rzeczywistego - umawia się na spotkania. Gadu-Gadu wciąż ma sens, przekonywał mnie mężczyzna.

“Wylosuj rozmówcę” jest ciekawym przykładem na to, że właściciele Gadu-Gadu próbują coś z komunikatorem robić. Podtrzymują go przy życiu. I to w sprytny sposób, wszak nawiązują w pewien sposób do korzeni - właśnie tak wielu zawierało nowe, pierwsze internetowe znajomości. Tyle że jest druga strona medalu. Nasz czytelnik, Arek, w komentarzu pod naszym wpisem na Facebooku tak napisał o wadach tej funkcji:

"(...) szkoda ze nie ma miejsca i jest brak reakcji na konta odsłyłające na snapczata, albo z fake linkami w opisie do wyłudzeń (przykład: dziewczyna ma opis o swoich nagich zdjeciach pod linkiem, ale podaj numer by pobrać, bot wrzuca losowanie, brak reakcji na wiadomości)". (zachowaliśmy pisownie oryginalną wpisów)

Gadu-Gadu jest na Facebooku

Fanów GG szukałem też na… Facebooku. Wbrew pozorom, jest ich tu całkiem sporo - oficjalny profil komunikatora lubi prawie 500 tysięcy ludzi, choć zapewne spora większość tylko z sentymentu. U swojego największego konkurenta Gadu-Gadu pręży muskuły. Co jakiś czas pojawiają się zdjęcia z podpisem: “Polski. Najpopularniejszy. Komunikator”. Fotki nawiązują do pory. W niedzielę wieczorem wrzucono napis z kwiatami, pod koniec lutego z bałwanami, na dzień przed Walentynkami - z sercami. Wcześniej były zdjęcia z dziadkiem i świątecznymi ozdobami, a latem z plażowiczami. Poza tym niewiele się dzieje. W 2016 roku, oprócz chwalenia się, oficjalny profil poinformował między innymi o zamknięciu usługi GG Dysk, o nowej aplikacji na Windows Phone, o problemach z działaniem, o grach. Było też zapewnienie, że “nie ma planów zamknięcia komunikatora GG”.

Dzieje się za to w komentarzach. Wpisy najczęściej nagradzane “lajkami” to przeważnie te w stylu: “to ktoś tego jeszcze używa?!”. Ale nie brakuje też takich, którzy przyznają się do korzystania z komunikatora, choć ze smutkiem zauważają, że ich znajomi już tego nie robią. Właśnie dlatego wielu wpisuje w komentarze swoje numery GG, by znaleźć kogoś, kto “poklika”. Dlaczego jeszcze z komunikatora nie zrezygnowali? Piszą tak:

"Nadal jest prosty, lekki jak dawniej. No i ważne działa na kazdym telefonie!! nie to co skype…".

"Jasne, że tak. Po tym, jak Zuck zrobił idiotycznego snapa z Messengera, znacznie częściej".

"Na gg nie trzeba podawać wszystkich danych, nie można Cię znaleźć po imieniu i nazwisku, mailu itd. Znam wiele osób, które właśnie z tego powodu nie używają Facebooka, za to mają gg i to te stare, bo nowe im się nie podoba".

Co ciekawe, są też tacy, którzy narzekają na… nietypową popularność GG:

"Od kilku dni przez GG zaczynają mnie zaczepiać obce osoby celem zawarcia znajomości - co ciekawe, sami panowie :D Jak przez całe lata posiadania GG właściwie nie rozmawiałam z nikim, bo ludzie pouciekali na FB, tak teraz muszę się oganiać często od nieprzyzwoitych wypowiedzi :/ Jak tak dalej pójdzie, to chyba przestanę korzystać z GG, bo po prostu nie sposób być "on-line" (np. czekając na znajomych, z którymi się człowiek umówił albo na kontakt w sprawie pracy) i nie musząc się oganiać od takich ludzi, którym w głowie głupoty".

Gadu-Gadu, zmień się!

Większość jest zgodna - Gadu-Gadu nie miało żadnych argumentów w starciu z Facebookiem. Firma ma jeszcze jednak szansę, ze względu na sentyment Polaków. Trzeba tylko odświeżyć wygląd albo pozwolić dodawać kontakty z Facebooka - twierdzą użytkownicy. Są też tacy, którzy dalej by z GG korzystali, gdyby “coś” się zmieniło. Ale konkretne propozycje nie padają. I wcale mnie to nie dziwi. Sam nie chciałbym powrócić do GG, bo... po co? Facebook to nie tylko najpopularniejszy komunikator, ale i źródło informacji. Nie należę do zajadłych przeciwników Messengera, więc nie czuję potrzeby zmiany komunikatora. Moim zdaniem GG było świetne w swoim czasie, dziś jest po prostu zbędne.

Na początku 2016 roku o GG znowu było głośno. Firma straszyła jednego z użytkowników Wykopu sądem, bo jego nickiem na portalu było… “gadu-gadu”. Właściciele “prawdziwego” GG twierdzili, że wykopowicz naruszył znak towarowy. Dla świętego spokoju użytkownik usunął konto, ale “atak” nie spodobał się wykopowiczom. Cóż - w ten sposób komunikator raczej nie zachęca do powrotu...

Wybrane dla Ciebie

Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy ?
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy ?
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia
Polsko-szwedzkie ćwiczenia na Gotlandii. To kluczowa wyspa dla NATO
Polsko-szwedzkie ćwiczenia na Gotlandii. To kluczowa wyspa dla NATO
Nowy trop. Naukowcy walczą z chorobą Alzheimera
Nowy trop. Naukowcy walczą z chorobą Alzheimera
Nowe znalezisko na rysunku da Vinciego. Odkryto nieznany fakt
Nowe znalezisko na rysunku da Vinciego. Odkryto nieznany fakt