W kosmosie powstaje gigant. Rozrasta się tysiąc razy szybciej od Drogi Mlecznej
Korzystając z największego na świecie radiointerferometru Atacama Large Milimiter/submillimeter Array (ALMA) naukowcy zaobserwowali nową galaktykę. Nie przypomina niczego, co znamy. W jej wnętrzu gwiazdy tworzą się w niesamowitym tempie.
30.08.2018 | aktual.: 30.08.2018 09:57
Galaktyka nazwana przez naukowców COSMOS-AzTEC-1 jest absolutnie szokującym odkryciem. Jej powstanie datuje się na zaledwie 2 miliardy lat po Wielkim Wybuchu. Jak twierdzą badacze, w ciągu roku w jej wnętrzu powstają nawet tysiące gwiazd.
Tak wczesne galaktyki jak AzTEC-1 zaobserwowano po raz pierwszy dopiero 20 lat temu. Naukowcy starali się je zbadać i zrozumieć, jak dochodzi do tak ekstremalnego rozrostu gwiazd. Naukowcy sądzą, że takie "starożytne galaktyki" mogą być przodkami dzisiejszych galaktyk eliptycznych.
AzTEC-1 została zaobserwowana przez naukowców z międzynarodowego zespołu z Japonii, Niemiec, Meksyku oraz Stanów Zjednoczonych. Galaktykę udało się zarejestrować w wysokiej rozdzielczości, korzystając z radiointerferometru ALMA na pustyni w Chile.
Obserwacje pozwoliły spojrzeć bliżej na gęste skupiska gazu we wnętrzu galaktyki. Materii jest tyle, że poprzez ogromne ciśnienie wytwarzane przez formowanie się gwiazd i supernowych, zapada się. Takie "opadające chmury gazu" mogą w ogromnym tempie tworzyć gwiazdy. Ale jak sądzą naukowcy, mogą też wyczerpać się w ciągu zaledwie 100 milionów lat.
Naukowcy nie są w stanie wytłumaczyć, jak galaktyka gromadzi tak ogromne ilości gazu. Może to być spowodowane łączeniem się dwóch galaktyk, ale naukowcy nie mają wystarczających dowodów na poparcie tej teorii.
Wszystkie informacje na temat badań zobaczycie pod tym adresem, w serwisie Nature.