W 9 miesięcy odwiedził witryny porno aż 780 tysięcy razy - oczywiście w pracy

W 9 miesięcy odwiedził witryny porno aż 780 tysięcy razy - oczywiście w pracy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

05.05.2008 18:00, aktual.: 09.05.2008 14:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak podaje agencja Associated Press, w japońskim mieście Kinokawa namierzono prawdopodobnie najbardziej znudzonego urzędnika na świecie. W przeciągu 9 miesięcy między czerwcem 2007 a lutym 2008 roku odwiedził 780 000 razy ( ! ) rozmaite witryny pornograficzne.

Łatwo przeliczyć, że każdego miesiąca pracowity Japończyk wpadał na strony z pornografią ok. 86,7 tysiąca razy. Gdyby mierzyć jego akcje w polskiej skali - w której miesiąc ma 20 dni roboczych, a każdy dzień to 8 roboczych godzin - otrzymalibyśmy 4333 wizyty dziennie, czyli 542 strony na godzinę. A zatem otwarcie nowej strony przytrafiałoby mu się częściej niż raz na 7 sekund.

Jak jednak deklarują przedstawiciele urzędu miasta, liczby są tak wysokie, gdyż niektóre witryny pornograficzne otwierają kilka podstron po jednym kliknięciu.

Obraz

Co ciekawe, koledzy niezwykle pracowitego Japończyka nie dostrzegli jego hobby - mimo, że pornostronami musiał zajmować przez cały dzień. Problem wykryto dopiero wtedy, gdy zainfekował komputer wirusem. Zmotywowało to jego przełożonych do zbadania historii odwiedzonych witryn.

Urzędnik został zdegradowany, a jego pensję obcięto o 20 tysięcy jenów ( patrz też: "Japonia: pracowali nad Wikipedią, dostaną po łapach ).

Źródło artykułu:PC World Komputer
Komentarze (2)