USA zmieni taktykę wojenną? Duża ilość dronów bojowych receptą na siły wroga

Wojsko USA planuje zmienić strategię wojenną i postawić na ilość bezzałogowych samolotów w powietrzu. Głównym elementem nowego planu miałby być dron Kratos XQ-58A Valkyrie. Nie możliwości, a koszty produkcji statku mogą zaważyć na podjęciu ostatecznej decyzji.

USA zmieni taktykę wojenną? Duża ilość dronów bojowych receptą na siły wroga
Źródło zdjęć: © Youtube.com

28.03.2020 | aktual.: 28.03.2020 16:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Armia Stanów Zjednoczonych poważnie myśli o zmianie taktyki wojennej, której główny element stanowić będą bezzałogowe samoloty bojowe. Eksperymentalne drony Kratos XQ-58A są niezwykle trudne do wykrycia przez radary i za pomocą specjalnie szyfrowanego połączenia danych mogą zostać zintegrowane bezpośrednio z samolotami F-35 i F-15EX. Głównym czynnikiem, który może przekonać wojsko USA do wdrożenia w życie nowego planu, są koszta jego realizacji.

Dron Kratos XQ-58A Valkyrie posiada zasięg na poziomie około 3 200 kilometrów. Bezzałogowy samolot bojowy ma również możliwość załadowania broni składającej się z co najmniej dwóch bomb o niedużej średnicy. Pojedynczy statek miałby kosztować 2 miliony dolarów i zastąpić w przyszłości obecnie stosowane, których koszt jest około 40 razy większy.

W ten sposób amerykańska armia mogłaby wyprodukować sporą ilość dronów. To właśnie duża liczebność miałaby stanowić największe zagrożenie dla obrony powietrznej wroga.

Departament Obrony USA ma też plan awaryjny. W przypadku, gdy drony Kratos XQ-58A Valkyrie nie staną się główną częścią nowej taktyki wojennej, zostaną wykorzystane jako ochrona samolotów załogowych przed pociskami wystrzelonymi przez nieprzyjaciela.

Amerykańska flota USA posiada obecnie 13 400 statków powietrznych, które są rozprowadzone po różnych oddziałach wojskowych. Ta liczba bez wątpienia jest powodem do chwały. Trzeba jednak przyznać, że skład i wielkość armii powietrznej wypada blado na tle tej, którą Stany Zjednoczone dysponowały jeszcze podczas II Wojny Światowej. W tym czasie flota liczyła około 300 tysięcy samolotów bojowych.

wiadomościusawojsko
Komentarze (207)