Upiorne cmentarzyska porzuconych maszyn
20.11.2012 | aktual.: 28.02.2017 11:19
Choć często słyszymy, że jakiś okręt, który kończy służbę zostanie "pocięty na żyletki", nie do końca jest to prawda.
Choć często słyszymy, że jakiś okręt, który kończy służbę zostanie "pocięty na żyletki", nie do końca jest to prawda. W rzeczywistości część z przestarzałych samolotów, okrętów, czołgów i innych maszyn jest poddawana recyklingowi, ale wiele z nich trafia po prostu na specjalne cmentarzyska, gdzie przez kolejne lata zżera je rdza.
Na świecie jest wiele miejsc, gdzie znajdziemy setki maszyn stojących jedna obok drugiej niczym wygasła, zapomniana armia. Te cmentarzyska powstają czasami w sposób bardzo nietypowy, np. na miejscu wyschniętego morza lub terenów skażonych radioaktywnie. Zobaczcie najciekawsze takie miejsca na świece.
Cmentarzysko okrętów podwodnych
W północno-zachodniej Rosji, na półwyspie kolskim, w okolicy Siewieromorska leżą skorodowane wraki starych okrętów podwodnych. W latach 70., gdy Zimna Wojna trwała w najlepsze, radzieckie stocznie pracowały pełną parą, produkując kolejne okręty, a wysłużone jednostki kolejno trafiały do niewielkiej zatoki, gdzie z czasem utworzyły prawdziwe cmentarzysko. Dopiero pod koniec roku 1990 znalazła się prywatna firma, która rozpoczęła proces sprzątania zatruwającego środowisko złomu. Do dzisiaj ze starego cmentarzyska pozostała jedynie garstka wraków.
gb/sw/gb
Cmentarzysko statków
Takich miejsc jest naprawdę bardzo dużo, a jednym z ciekawszych są okolice miasta Nawazibu - drugiej co do wielkości aglomeracji Mauretanii. W tym biednym regionie znajduje się jedno z największych cmentarzysk starych statków. Najczęściej przytaczane wyjaśnienie tej sytuacji mówi, że w latach 80. rybołówstwo Mauretanii poddano nacjonalizacji, a rybacy zaczęli pozbywać się nieopłacalnych jednostek. Urzędnicy z Nawazibu, w zamian za łapówki, pozwalali na porzucanie statków w wodach przybrzeżnych.
Cmentarzysko samolotów
Jedno z największych cmentarzysk dla starych samolotów znajduje się w USA, na pustyni w stanie Arizona. Na ogromnym terenie zgromadzono setki precyzyjnie zaparkowanych samolotów, które zostały wycofane ze służby. Co ciekawe, maszyny są konserwowane i utrzymywane w stanie, który w razie potrzeby pozwala przywrócić je do służby. Wstęp na teren cmentarzyska możliwy jest tylko za pośrednictwem zorganizowanych wycieczek autobusowych, które są zresztą jedną z najpopularniejszych atrakcji regionu.
Cmentarzysko bombowców
Niecałe 100 km od Władywostoku znajduje się rosyjska baza lotnicza, na terenie której powoli rdzewieje kolejny relikt Zimnej Wojny - bombowiec średniego zasięgu Tu-22M Backfire. Miały one być zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych i dokonywania ataków międzykontynentalnych - oczywiście na terenie USA. Prawdopodobnie jeszcze kilka lat temu baza była działającą placówką, teraz jednak w sieci można znaleźć wykonane przez cywili zdjęcia znajdujących się na jej terenie wraków.
Cmentarzysko pociągów
Jedną z największych atrakcji południowo-zachodniej Boliwii jest cmentarzysko pociągów położone 3 km od miasta Uyuni . Kiedyś miejsce to służyło jako hub dla pociągów towarowych, które transportowały wydobywane w Boliwii minerały do portów nad oceanem. Gdy wyczerpały się zasoby naturalne, umarł również transport kolejowy. Porzucone pociągi rdzewieją do dzisiaj.
Cmentarzysko taksówek
W centrum chińskiego miasta Chongqing znajduje się cmentarzysko taksówek. Samochodów, które kiedyś masowo przewoziły pasażerów zaczęło tu przybywać wraz z rozwojem chińskiej gospodarki i masowymi zakupami aut przez Chińczyków. Taksówki po prostu przestały być już potrzebne i trafiły właśnie na to cmentarzysko.
Cmentarzysko budek telefonicznych
Gdzież indziej mogło się znaleźć cmentarzysko starych budek telefonicznych, jak nie w Anglii? W pobliżu wioski Carlton Miniott jest miejsce, do którego trafiają wysłużone, czerwone budki, które systematycznie są zastępowane na ulicach przez nowoczesne automaty.
Cmentarzysko radioaktywne
Niedaleko Czarnobyla znajduje się cmentarzysko wszelkiej maści sprzętu, który brał udział w zabezpieczaniu miejsca wybuchu reaktora. Jest tu wszystko: od autobusów, które kiedyś przewoziły ludzi, przez wozy opancerzone, po śmigłowce. Jest to równie interesujące, co niebezpieczne miejsce - każdy pojazd jest silnie napromieniowany.
Cmentarzysko czołgów
W okolicach Charkowa na Ukrainie znaleźć można wiele ciekawych miejsc, które przypominają o czasach Związku Radzieckiego. Jedną z takich lokalizacji są stare zakłady naprawcze czołgów. Dziś stanowią one prawdziwe cmentarzysko broni pancernej z czasów ZSRR. Wśród starych, opuszczonych budynków znaleźć można setki niedziałających T-64, T-72 czy T-80.
gb/sw/gb