Upchną nas jak sardynki. Aviointeriors zaprezentowało "stojące siedzenia" dla samolotów pasażerskich
Przyszłość krótkodystansowych lotów może być tragiczna. Linie lotnicze próbują maksymalizować swoje zyski jak tylko się da, a właśnie otrzymały kolejną pożywkę. Nie życzę nikomu podróży w takim samolocie.
Przez ostatnie lata można było odnieść wrażenie, że rozwój technologiczny idzie w kierunku dostarczenia człowiekowi jak największego komfortu. Inteligentne domy, autonomiczne samochody, asystenci głosowi; można by wymieniać godzinami. Ale jak widać, nie wszyscy konstruktorzy widzą przyszłość w ten sposób.
Zastanówmy się, czego najbardziej nie znosimy w podróżach samolotami? Pomijając długość lotu, z pewnością większość z was odpowie: "ścisku i dyskomfortu". O ile nie mamy do czynienia z klasą biznesową, to rzeczywiście może być kiepsko.
Skyrider 2.0 - jeszcze więcej pasażerów w samolocie
Ale wygląda na to, że do prawdziwego dyskomfortu jeszcze nam daleko. Trochę ponad rok temu firma Aviointeriors zaprezentowała pierwszą wersję swojego projektu Skyrider 2.0. Wówczas, mieliśmy nadzieję, że nigdy więcej ich nie zobaczymy.
Tymczasem podczas tegorocznych targów w Paryżu firma Aviointeriors zaprezentowała jednak kolejny model Skyridera 2.0. Wedle nowego projektu Skyrider 2.0, jak piszą producenci, fotele miałyby być umieszczane w "podwyższonej pozycji pionowej".
To rozwiązanie zaprezentowano podczas targów lotniczych w Paryżu. Nie wiadomo jeszcze, czy któraś z linii lotniczych jest zainteresowana ich wprowadzeniem, ale dane, które przedstawiła firma z pewnością przykują uwagę.
