Unieruchomił 100 samochodów przez Internet

Unieruchomił 100 samochodów przez Internet

Unieruchomił 100 samochodów przez Internet
Źródło zdjęć: © IDG.pl
19.03.2010 10:30, aktualizacja: 19.03.2010 13:58

Teksańska policja zatrzymała pewnego 20-letniego mieszkańca Austin pod zarzutem naruszenia bezpieczeństwa komputerowego. Omar Ramos-Lopez dopuścił się nietypowego wykroczenia - zablokował zapłon i uruchomił klaksony w ponad stu pojazdach, wykorzystując do tego Internet.

Ramos-Lopez był pracownikiem salonu samochodowego Texas Auto Center w Austin. Firma ta instaluje w pojazdach urządzenia GPS, które uniemożliwiają uruchomienie silnika. Jest to forma zabezpieczenia przed klientami, którzy nie płacą rat za zakupione auta - zapłon w samochodzie dłużnika może być zdalnie odcięty. Auto odbierane jest potem przez pracowników salonu.

Obraz
© Omar Ramos-Lopez (zdjęcie: AP) (fot. IDG.pl)

Temu samemu celowi służy zdalna aktywacja klaksonu w samochodzie - sygnał dźwiękowy może być włączony, jeśli zachodzi podejrzenie, że właściciel ukrywa pojazd (i pomyśleć, że w Polsce operator komórkowy nie może zablokować komuś komórki za niezapłacony w terminie rachunek).

"Mamy kreta"

Począwszy od połowy lutego br. pracownicy salonu zaczęli podejrzewać, że coś dziwnego dzieje się z firmową dokumentacją. Ktoś grzebał w systemie, zmieniając np. nazwiska klientów salonu (tym sposobem okazało się, że w 200. r. samochód kupił tam nieżyjący od 1996 r. raper Tupac Shakur). Pojawiło się nawet zamówienie na części o wartości 130 tys. dolarów, złożone u producenta urządzeń GPS.
Wkrótce posypały się skargi klientów salonu, narzekających na niemożność uruchomienia auta lub na włączające się klaksony. Początkowo przyczyn tego stanu rzeczy doszukiwano się w usterkach technicznych.

Policji udało się zidentyfikować sprawcę. Okazało się, że Ramos-Lopez wykorzystywał hasło dostępu do systemu nadzoru pojazdów, jakim posługiwał się inny pracownik salonu. Jak podaje agencja AP, 20-latek całą sprawę uznał za dobry żart i nie uważał, by komukolwiek wyrządził w ten sposób krzywdę.

Ramos-Lopez trafił do aresztu. Nie jest już pracownikiem Texas Auto Center.

Źródło artykułu:idg.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)