Ultranowoczesny amplituner Onkyo TX‑SR60. Test
03.08.2009 13:52, aktual.: 03.08.2009 14:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wypuszczając na rynek nowy model amplitunera średniej klasy, Onkyo po raz kolejny udowadnia, że można i trzeba rozwijać urządzenia tak, aby sprostały najbardziej wymagającym użytkownikom. TX-SR607 w swojej grupie cenowej oferuje bardzo dobre brzmienie i prawdopodobnie dla większości osób okaże się też najłatwiejszy w obsłudze.
Japońskie urządzenia marki Onkyo zawsze były chwalone za prostą obsługę, wyrażającą się m.in. poprzez minimalną liczbę kroków koniecznych do wywoływania poszczególnych funkcji czy ustawień. I nie inaczej jest w tym wypadku. Poniżej przedstawiamy niezbyt drogi, bo z półki cenowej ok. 300. zł, ale za to oferujący mnóstwo możliwości i dobrej jakości dźwięk.
WYPOSAŻENIE I BUDOWA
Tradycyjnie już przedni panel nie rzuca na kolana finezją kształtów, ale wzbudza zaufanie, bo jest wykonany solidnie i wygląda dość elegancko. Z subtelnych zmian stylistycznych odnotowaliśmy jedynie charakterystyczne zaokrąglenie górnej krawędzi. Przez całą szerokość frontu ze szczotkowanego aluminium przebiega grafitowa listwa, zintegrowana z charakterystycznym, wyraźnym wyświetlaczem oraz wielofunkcyjnym kursorem i dużym pokrętłem służącym do regulacji głośności.
Wnętrze sprawia wrażenie uporządkowanego, ale podobnie jak w przypadku większości takich urządzeń jest dosyć ciasno upakowane elektroniką. Uwagę zwraca wydajny układ zasilający, bazujący na masywnym transformatorze H.C.P.S. i imponującym filtrze magazynującym prąd w postaci dwóch dużych, wysokiej jakości kondensatorów elektrolitycznych. O możliwościach prądowych urządzenia mogą świadczyć chociażby dwa spore 12A bezpieczniki. Przedwzmacniacz obsługujący wszystkie kanały znalazł się na osobnej płytce, a końcówka mocy bazuje na znakomitych tranzystorach Toshiby, odpowiedzialnych za oddawanie dużych mocy. Wyjścia obsługujące sygnały cyfrowe odseparowano od analogowych. Warto również zwrócić uwagę na dużą ilość gniazd HDMI, których jest aż siedem; jedno wejście ulokowano dla większej wygody na przednim panelu. Sygnał wideo jest obsługiwany przez znakomity procesor Faroudja DCDi Edge, umożliwiający upskalowanie sygnału do rozdzielczości 1080. oraz zamianę sygnału z przeplotem do postaci progressive scan. Równie
ciekawie przedstawia się sprawa z gniazdami głośnikowymi, ponieważ dwie pary wyjść obsługujących pierwotnie kanały tylne mogą pracować także jako te obsługujące dwa dodatkowe przednie górne kanały lub w konfiguracji bi-amp, gdy decydujemy się zasilać kolumny przednie za pomocą łącznie czterech końcówek mocy. Również gniazda obsługujące kolumny drugiej strefy mogą pracować jako doprowadzające prąd do górnych przednich kanałów, zatem możliwości konfiguracji jest naprawdę sporo. TX-SR607 wyposażono w dekodery Dolby ProLogic IIz umożliwiające wygenerowanie ścieżki 7.1 z sygnału 5.1 bądź ścieżki 9.1 z sygnału 7.1.
W DZIAŁANIU
Podczas uruchomienia amplitunera warto skorzystać z opcji automatycznej korekcji akustyki Audyssey 2EQ i pozwolić urządzeniu odpowiednio skonfigurować podłączone zespoły głośnikowe, a także dobrać parametry wielopasmowego equalizera. Cały proces ustawień nie trwa zbyt długo, a w porównaniu z konkurencją tylko Harman/Kardon AVR 25. okazuje się nieco szybszy. Zauważyliśmy również, tuż po przeprowadzeniu procesu strojenia, że kanały tylne pracują nieco głośniej niż w poprzednich konstrukcjach, bowiem dochodzą tu jeszcze dodatkowe kanały przednie, które muszą zostać zrównoważone przez tylne i boczne surroundy.
Na placu boju nowy TX-SR607 radzi sobie znakomicie. Pierwsze, co się rzuca w uszy, to świetna przestrzeń. Wyraźnie słychać, że właśnie na tym aspekcie brzmienia inżynierom zależało najbardziej. Znajdując się w centrum sceny dźwiękowej, odnieśliśmy wrażenie niezwykłej trójwymiarowości brzmienia, zupełnie tak, jakbyśmy byli w samym środku akcji i dosłownie krok w krok śledzili poczynania bohaterów. Duży udział miały w tym kanały obsługujące wszystkie kolumny przedniej linii. Dialogi nie kończą się w obrębie kolumny centralnej, ale wychodzą daleko przed nią. Wydaje się, że odgrywana przez aktora postać stoi podczas rozmowy naprzeciw nas – oszałamiające!
Film akcji na Blu-ray „X-Men –. ostatni bastion” to wręcz idealne środowisko pracy dla nowego amplitunera Onkyo. Doskonały obraz uzupełniony o równie dobre brzmienie wielokanałowe absorbował naszą uwagę niemal do ostatniej minuty projekcji. A działo się wiele, tym bardziej że fenomenalna przestrzeń nie została okupiona brakiem dynamiki i kultury brzmienia, z której słyną japońskie konstrukcje. Musimy również podkreślić wielką elastyczność TX-SR607 we współpracy z 4Ω głośnikami. Duże dawki prądu dostarczane do wydajnych końcówek mocy pozwalają zaszaleć z odkręcaniem regulatora głośności w prawo podczas odsłuchu muzyki koncertowej. Amplituner zaskakująco dobrze radzi sobie z przekazem niuansów brzmienia przy bardzo wysokim natężeniu dźwięku.
Niezależnie od stopnia komplikacji poszczególnych utworów potrafi pchnąć życie w membrany głośnikowe, nie tracąc przy tym kontroli. To duża zaleta, biorąc pod uwagę podobne osiągnięcia znacznie droższych konstrukcji. Wiemy też, jak ważne podczas odsłuchu wielokanałowych ścieżek muzycznych jest zachowanie odpowiedniego tempa. Muzyka nie cierpi wtedy na niedostatki związane z narastaniem i wygaszaniem poszczególnych instrumentów w odpowiednich chwilach. Na koncertowym Blu-ray „Beside You In Time”. zespołu Nine Inch Nails szczególnie do gustu przypadł nam utwór „Closer” ze spokojnym początkiem, z czasem nabierający „wykopu”. Mocne brzmienie gitar przeplatane energicznymi uderzeniami w bębny nie robiły na TX-SR607 większego wrażenia, jakby miał do zaoferowania znacznie większą moc niż ta, która widnieje w tabelce z danymi technicznymi. Dysponując efektywnymi zespołami głośnikowymi i testowanym amplitunerem, można osiągnąć bardzo wysokie poziomy głośności nawet w znacznie większych pomieszczeniach niż te, do
których został on przeznaczony.
WERDYKT
Bardzo dobre brzmienie wielokanałowe i przyzwoite w stereo; nowe dekodery Dolby Pro Logic IIz oraz DTS-HD Express i DTS Surround Sensation; prosty w obsłudze.
PRZECIW
Brak wejść liniowych 5.1 lub 7.1
PODSUMOWANIE
TX-SR60. nie posiada certyfikatu THX, jak droższe konstrukcje Onkyo, ale mimo wszystko jest adresowany do entuzjastów wysokiej jakości brzmienia. Jest niewymagający wobec kolumn głośnikowych i bardzo prosty w konfiguracji, co może mieć duże znaczenie zwłaszcza dla początkujących miłośników kina w domu.
OCENA OGÓLNA (w skali od 1 do 5)
4,5
CENA 2.999 zł
wydanie internetowe www.hfc.com.pl