Ukraińcy atakują rosyjskie lotnisko. Jest nagranie
Ukraińcy dokonali skutecznego ataku na rosyjskie lotnisko. Dzięki wykorzystaniu dronów "Luty" udało się im uszkodzić stojące na otwartym terenie samoloty.
15.08.2024 07:12
Ukraińskie drony typu "Luty" przeprowadziły skuteczny atak na rosyjską bazę lotniczą "Sawaslejka", gdzie stacjonują samoloty MiG-31K, przenoszące pociski Ch-47 "Kindżał". Według Defence Express, atak spowodował nie tylko zniszczenie zapasów specyficznego paliwa T-6, ale także uszkodzenie przynajmniej jednego samolotu bojowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z miejsca ataku
Dowód ataku stanowi nagranie z lotniska, opublikowane przez rosyjskich żołnierzy. Można zobaczyć na nim między innymi samolot transportowy Ił-76 oraz MiG-31 - na ten moment nie da się ustalić, czy był to MiG-31B, który jest myśliwcem przechwytującym, czy o MiG-31K, który jest nosicielem rakiet "Kindżał". Wideo pokazuje również, że maszyny znajdowały się na otwartym terenie, bez osłon, co sugeruje, że atak zaskoczył Rosjan.
Na lotnisku nie ma tzw. "cmentarzyska" na uszkodzone pojazdy, więc mamy tu do czynienia ze sprawnymi maszynami. Samoloty nie zdążyły wznieść się w powietrze ani opuścić bazy, przez co stały się łatwym celem.
Łatwe cele
Baza "Sawaslejka" nie dysponuje schronami dla samolotów, a maszyny są rozlokowane na trzech otwartych placach. Z tego powodu, jak podkreśla Defence Express, ryzyko zniszczenia wielu samolotów w jednym ataku jest wysokie. Szczegółowe informacje o skutkach uderzenia mogą pojawić się dopiero po analizie zdjęć satelitarnych i materiałów z miejsca zdarzenia. Taka sytuacja miała miejsce również po wcześniejszym ataku na bazę "Morozowsk".
Ukraińcy starają się uprzykrzać życie Rosjanom, wyrządzając możliwie duże straty w sprzęcie. W nocy z 13 na 14 sierpnia zaatakowali trzy lotniska. Niszczenie pocisków Kindżał i samolotów MiG, które je przenoszą, pozwala na uniknięcie ukraińskiej armii jednego z większych zagrożeń ze strony wroga.
Pociski hipersoniczne Kindżał to nowoczesna broń, która została zaprojektowana do precyzyjnych ataków na cele o wysokiej wartości. Charakteryzują się one ogromną prędkością, co sprawia, że są trudne do przechwycenia przez systemy obrony przeciwrakietowej.
Kindżały mogą przenosić zarówno głowice konwencjonalne, jak i nuklearne, co zwiększa ich efektywność bojową. Są to pociski o zasięgu do 2 tys. km, co pozwala na atakowanie celów znajdujących się daleko poza linią frontu. Przykładem ich użycia był zmasowany atak na ukraińskie obiekty infrastruktury krytycznej, co pokazało ich potencjał destrukcyjny.