Ukradziono 130 mln numerów kart kredytowych
18.08.2009 11:30, aktual.: 18.08.2009 12:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańska prokuratura wszczęła postępowanie przeciwko 28-letniemu mieszkańcowi Miami, który jest podejrzany o największą w historii kradzież numerów kart kredytowych. Według wstępnych szacunków Albert Gonzalez oraz jego dwaj wspólnicy mogli wykraść aż 130 mln numerów kart kredytowych i debetowych.
Albert Gonzalez, znany również jako segvec, soupnazi czy j4guar17. jest podejrzany o współpracę z dwoma rosyjskimi hakerami i wspólne zastosowanie metody "SQL injection" do kradzieży informacji dotyczących 130 mln kart kredytowych i debetowych. Wśród zaatakowanych firm znalazły się m.in. operator kart kredytowych Heartland Payment Systems z siedzibą w New Jersey oraz sieć sklepów7-Eleven i Hannaford Brothers.
Warto dodać, że na początku br. Amerykańska Federalna Komisja Handlu sprawdzała już Heartland Payment Systems z powodu podejrzeń o wyciek prywatnych danych z firmy.
Gonzalez i jego wspólnicy od 200. roku analizowali systemy firm, z których chcieli ukraść dane. Następnie zdecydowali się na bardzo skomplikowany atak, który pozwolił im na penetrację sieci ofiar i kradzież informacji o kartach debetowych i kredytowych. Według Amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości hakerzy używali różnych zaawansowanych technik, w tym głównie "SQL injection".
Jeśli Gonzalez zostanie uznany winnym , to może grozić mu nawet do 2. lat więzienia oraz 500 tysięcy dolarów grzywny. Warto dodać, że główny oskarżony ma już na koncie oskarżenie o włamanie do serwerów jednej z największych w Stanach Zjednoczonych sieci restauracji.
Bardzo możliwe, że sprawa ma bliski związek z włamaniem do Heartland Payment System, które odnotowano na początku br. Szacuje się, że hakerzy ukradli wówczas dane, których wartość wynosiła ponad 12 mln dolarów. Heartland Payment System notowała poważne problemy z bezpieczeństwem również w latach ubiegłych.