Ukradł 2,5 tysiąca złotych przez telefon

"Zablokowała pani telefony w całym województwie lubelskim" - usłyszała sprzedawczyni pewnego sklepu spożywczego. Nie wiedziała jeszcze wtedy, że w ciągu kilkunastu minut straci 2,5 tysiąca złotych.

Ukradł 2,5 tysiąca złotych przez telefon

Mężczyzna przedstawił się za przedstawiciela jednej z sieci komórkowych. Stwierdził, że sprzedawane w tym sklepie kody doładowujące stan konta telefonu, spowodowały zablokowanie całej sieci telefonicznej w województwie lubelskim. Naturalnie zaproponował rozwiązanie - zaproponował kobiecie, aby podała mu kody doładowujące wybranych sieci komórkowych.Jak stwierdził - ich wyeliminowanie usunie awarie. Kobieta bez zastanowienia przekazała rozmówcy żądane informacje. Dodatkowo zaproponował, aby zniszczyła jeszcze wydruki operacji - to tak dla pewności. Naturalnie i tą prośbę sprzedawczyni wykonała bez zastanowienia.

Oczywiście czas na refleksję przyszedł o wiele za późno. Właściciel sklepu stracił 2,5 tysiąca złotych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)