Ujawniono nowe szczegóły B‑21. Sekretny superbombowiec rzeczywiście powstanie
Przedstawiciele Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych poinformowali o kolejnym etapie budowy B-21. Projekt został oficjalnie zaakceptowany, po tym, jak przeszedł krytyczny przegląd. Pierwsze podzespoły już są opracowywane.
Przedstawiciele Sił Powietrznych USA potwierdzili w rozmowie z serwisem Popular Mechanics zakończenie krytycznego przeglądu projektu dla B-21. Uznają to za kolejny kamień milowy. Wytłumaczyli także, co to oznacza i jaka przyszłość czeka kolejny superbombowiec USA.
Projekt trzymany dotychczas głównie w tajemnicy, może wreszcie ujrzeć światło dzienne. B-21 przeszedł szczegółową weryfikację techniczną i jest gotowy do budowy. Przetestowano niektóre z podzespołów w formie modeli. Amerykanie donoszą, że nie ustalono jeszcze dokładnego kształtu maszyny. Dopiero seria testów w tunelu aerodynamicznym pozwoli dobrać formę maszyny.
Po krytycznym przeglądzie teraz czas na na doskonalenie podzespołów. Jednocześnie inżynierowie rozpoczną prace nad pierwszym prototypem maszyny. Nie wiadomo jeszcze, kiedy możemy spodziewać się pierwszego lotu B-21.
Stany Zjednoczone przeznaczyły ogromny budżet na projekt B-21. Według raportu Kongresu, na rozwój superbombowca w 2019 roku przepisano 2,31 miliarda dolarów. Inny raport sugeruje, że nad ściśle tajnym projektem maszyny pracuje ponad 1000 pracowników firmy Northrop Grumman.