Twój telefon już nigdy się nie wyładuje
Zespół naukowców z Georgia Institute of Technology skonstruował "nanogeneratory", które wykorzystają ruch ciała człowieka do naładowania urządzeń mobilnych.
30.03.2011 16:03
Nanogneratory to miniaturowe układy, które potrafią zamienić energię pochodzącą z ruchu człowieka, na energię niezbędną do pracy przenośnych urządzeń. W tej chwili naukowcom ze stanowej politechniki Georgia w Atlancie udało się wykorzystać normalne ruchy ludzkiego ciała, by zasilić ekran LCD oraz diody, lub przetransmitować sygnał radiowy. Docelowo nanogeneratory mają pozwolić na zasilanie wszczepianych pod skórę urządzeń medycznych, lub przenośnych urządzeń osobistych, jak telefony czy iPody.
Układy są na razie we wczesnej fazie rozwoju i nie wytwarzają na tyle dużo energii, aby mogły mieć jakiekolwiek praktyczne zastosowanie. Naukowcy są jednak przekonani, że wkrótce możliwy będzie na przykład jogging z odtwarzaczem muzycznym, który zasilany będzie przez ruchy człowieka.
Technologia, która stoi za nowym rozwiązaniem, opiera się na nanokablach, utworzonych z bieli cynkowej, które wytwarzają energię, kiedy są zginane. W ten sposób, niemal każdy ruch człowieka, nawet bicie serca, może dostarczyć pewną dawkę energii.
Zespół prowadzony przez dr Zhong Lin Wang aktualnie pracuje nad utworzeniem nanogeneratorów, w których połączone zostaną miliony takich nanokabli. Te zaś są na tyle małe, że 50. sztuk może być niezauważalnie zmieszczonych w ludzkich włosach. 5 nanogeneratorów ma dostarczyć 1 µA prądu przy napięciu 3V, a więc mniej więcej tyle samo, co dwie baterie AA.
Jak przekonuje dr Wang, nanogeneratory w przyszłości będzie można wszczepiać pod skórę, a także umieszczać na ubraniach.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl:"Otwarty system Android będzie... zamknięty"