Testujemy oczyszczacze Philips. Recepta na czyste powietrze w mieszkaniu
Już od kilku lat smog to ogromny problem w praktycznie całej Polsce. Warto pamiętać, że chronić przed nim należy się nie tylko na zewnątrz, ale także w mieszkaniu. Zanieczyszczone powietrze truje nas niestety również w czterech ścianach. Receptą na to są oczyszczacze powietrza.
Do naszego testu wzięliśmy trzy oczyszczacze powietrza stworzone przez Philipsa. Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy z technologią nie są za pan brat: urządzenia te robią praktycznie wszystko same. Ich obsługa jest banalnie prosta i każdy poradzi sobie bez najmniejszego problemu.
Czym więc się różnią? Przede wszystkim oczyszczacz należy dobrać do pomieszczenia. Ostatni model, który pokazujemy w naszym teście, obsłuży bez problemu pomieszczenie o powierzchni nawet 90 metrów kwadratowych. Ale kto ma takie w domu? Pozostałe dwa nadadzą się do trochę mniejszych miejsc, więc sprzęt należy dobrać do potrzeb.
Wszystkie oczyszczacze wyposażone są w aktywne filtry, których nie trzeba na szczęście wymieniać bardzo często. Wszystkie gwarantują czyste powietrze - i mniej problemów ze zdrowiem. Różnic jest oczywiście więcej, ale żeby się o nich przekonać będziecie już musieli obejrzeć nasz test.
Partnerem materiału jest Philips