TEST Plantronics Voyager 8200UC - zdalna praca i nauka, rozrywka na miejscu

TEST Plantronics Voyager 8200UC - zdalna praca i nauka, rozrywka na miejscu

Konstanty Młynarczyk
09.01.2022 00:12, aktualizacja: 07.04.2022 10:14

Słuchawki stały się sprzętem, którego używamy dużo częściej i dużo dłużej, niż kiedyś. Więc może warto w nie zainwestować?

Jeśli z jakiegoś tajemniczego powodu siedzisz w domu i pracujesz lub uczysz się zdalnie, te słuchawki mogą ogromnie ułatwić ci życie. Zostały stworzone do pracy i mają mnóstwo cech, które czynią ją wygodniejszą i łatwiejszą, ale świetnie nadają się też do domowej rozrywki. Specyfikacja wygląda doskonale - jest aktywne tłumienie hałasu, funkcje wspomagające rozmowy przez platformy internetowe i telefon, duże przetworniki... Sprawdzamy, jak radzą sobie w praktyce i jakie mają zalety i wady.

Plantronics Voyager 8200UC zrobiły na mnie naprawdę duże wrażenie, zarówno jakością wykonania, jak i możliwościami. Zwracają na siebie uwagę także wyglądem, a do brzmienia zdecydowanie nie można się przyczepić. Czy do czegoś w takim razie można? Niestety tak. Przy testach wyszło kilka rzeczy, z których jedna zdecydowanie mnie zaskoczyła. Ale o tym usłyszycie w filmie.

Testujemy Plantronics Voyager 8200UC. Są dobre, złe, czy brzydkie?

W naszym nowym cyklu wideorecenzji nie opisujemy, jakie dane urządzenie jest. Testujemy je w praktyce, a potem, niczym w starym westernie z Clintem Eastwoodem, bezlitośnie punktujemy, co okazało się dobre, złe i brzydkie.

Opowiem wam, jakie dobre cechy ma ten sprzęt, potem przejdę do minusów, żebyście wiedzieli, czego może wam w nim zabraknąć, a na koniec wyciągniemy to, co brzydkie - czyli rzeczy, których producent powinien się wstydzić albo które przeszkadzają tak bardzo, że tylko przez nie możesz zrezygnować z zakupu.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)